Liga Mistrzów: FC Barcelona - Bayern Monachium. Hansi Flick stworzył ofensywną bestię

PAP/EPA / Manu Fernandez / Na zdjęciu: Hansi Flick
PAP/EPA / Manu Fernandez / Na zdjęciu: Hansi Flick

Bayern Monachium pod wodzą Hansiego Flicka demoluje rywala za rywalem. Kadencja żadnego szkoleniowca nie rozpoczęła się od sześciu meczów w Lidze Mistrzów z 26 strzelonymi przez jego zespół golami.

Bayern Monachium i FC Barcelona to uczestnicy turnieju finałowego Ligi Mistrzów, którzy zmienili trenera w trakcie sezonu. Ocena pracy Hansiego Flicka oraz Quiquea Setiena różni się zasadniczo. Szczególnie po piątkowej demolce 8:2 w ćwierćfinale Champions League. Bayern rozniósł przeciwnika z Katalonii, ośmieszył go, przewyższył w każdym elemencie. Aż tak wysokiego wyniku trudno było się spodziewać.

Efektowna i skuteczna gra Bayernu Monachium to jednak nic nowego. Po zatrudnieniu Hansiego Flicka jego drużyna strzela gole jak na zawołanie. Przed przylotem do Lizbony pokonała w Lidze Mistrzów 2:0 Olympiakos Pireus, 6:0 Crvenę Zvezdę Belgrad, 3:1 Tottenham Hotspur, a także 3:0 i 4:1 Chelsea FC.

Po kosmicznym zwycięstwie 8:2 z FC Barcelona, na koncie podopiecznych Flicka jest 26 goli w Lidze Mistrzów. Średnio strzelają ich w tym okresie 4,3 na spotkanie. Żaden zespół, pod wodzą żadnego szkoleniowca, nie zbliżył się do takiego wyniku w sześciu pierwszych meczach w Champions League. Dotychczas najlepszym rezultatem było 21 bramek.

Bayern potrzebował tylko dwóch goli, żeby pobić swój rekord goli w jednej edycji Ligi Mistrzów, a strzelił ich w piątek cztery razy więcej. Ofensywna bestia z Bundesligi jest coraz bliżej zwycięstwa w najbardziej elitarnym europejskim pucharze i jeżeli stanie się ono faktem, będzie to sukces odniesiony w bardzo efektownym stylu.

Czytaj także: Polak pomaga Polakowi. Miroslav Klose będzie trenował Roberta Lewandowskiego

Czytaj także: Timo Werner pożegnał się z Bundesligą. Robert Lewandowski stracił wielkiego rywala

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w takiej roli kolegi Roberta Lewandowskiego z Bayernu jeszcze nie widziałeś. Poszło mu świetnie

Komentarze (2)
avatar
Dżorcz Klunej
15.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Klopp stworzył potwora, a Flick stworzył ofensywną bestię. Pokażcie głód zwycięstwa i bramek nie tylko wygrywając LM, ale także ośmieszając rywali na krajowym podwórku. 
avatar
FrankZ
15.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
blamaż Barcy długo będzie się o tym pamiętac a trener jest the best to najlepsze co mogło się przydarzyć Bayernowi, przewiduję jego hegemonię w LM