Juventus wygrał z Olympique Lyon (2:1), ale nie awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Musiał zwyciężyć różnicą dwóch bramek. Nie pomagał sędzia, podejmujący zastanawiającą decyzję przy rzucie karnym dla Francuzów.
Cristiano Ronaldo dwoił się i troił na boisku. To on był strzelcem obu goli i trudno mu cokolwiek zarzucić. Juventus zwyciężył dzięki niemu, ale i tak odpadł z rozgrywek.
Jeszcze przed meczem siostra piłkarza zamieściła wspierający wpis. Bardzo kibicuje Cristiano Ronaldo i po meczu musiała być równie smutna, co brat oraz cały jego zespół. Jednak postanowiła publicznie go pochwalić, w tym celu zamieściła kolejny wpis na Instagramie.
"Jestem dumna, widząc jak grasz i widząc twoje poświęcenie. Niestety nie możesz zrobić wszystkiego sam, niemożliwym jest zrobić więcej! Wiesz, że taka jest piłka nożna. Musisz sobie jednak uświadomić, że zrobiłeś wszystko co w twojej mocy i nadal jesteś najlepszy" - napisała Elma Aveiro.
Między wierszami można dopatrzeć się tego samego, co można było również przeczytać we włoskich mediach. Cristiano Ronaldo był nieco osamotniony w poczynaniach boiskowych, koledzy nie wsparli go tak, jakby mogliby.
Czytaj też:
Liga Mistrzów: Robert Lewandowski i jego wielkie mecze. Rozniósł Real Madryt, strzelił cztery gole w kwadrans
Liga Mistrzów. Juventus - Olympique Lyon. Maurizio Sarri nie ukrywał smutku. "Juventus jest przeklęty"
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Ośrodek Legia Training Center oficjalnie otwarty. Obiekt robi wrażenie!