Pierre-Emerick Aubameyang był bohaterem meczu. W 28. minucie wykorzystał rzut karny, dzięki czemu Arsenal FC wyrównał stan spotkania na 1:1. W drugiej połowie był aktywny, co przełożyło się na bramkę w 67. minucie.
Gabończyk kapitalnym zwodem minął Kurta Zoumę i technicznym uderzeniem obok bramkarza trafił do siatki. Arsenal wyszedł na 2:1 i do końca spotkania nie dał sobie wydrzeć tego wyniku. Dodatkowo miał liczebną przewagę na boisku, bo Mateo Kovacić wyleciał z boiska za dwie żółte kartki.
Aubameyang mógł zostać zapamiętany na długo przez niefortunny incydent po samej ceremonii. Arsenal dostał swój upragniony puchar, a piłkarz niefortunnie wypuścił go z rąk. Na zdjęciu znakomicie widać przerażenie w oczach kolegów.
Na szczęście trofeum przeżyło, nie było wykonane ze szkła, które w tej sytuacji mogłoby się rozsypać w drobny mak.
14. w historii triumf w Pucharze Anglii Arsenalu sprawił, że to Kanonierzy zapewnili sobie prawo gry w Lidze Europy.
Czytaj też:
Puchar Anglii. Arsenal - Chelsea. "Chwała strzelcowi", "Genialny dublet". Zachwyty mediów nad Aubameyangiem
Puchar Anglii dla Arsenalu! Kanonierzy przegrywali, ale wygrali. Chelsea kończyła w dziesiątkę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w takiej roli kolegi Roberta Lewandowskiego z Bayernu jeszcze nie widziałeś. Poszło mu świetnie