"W imieniu rodziny chcemy poinformować o śmierci pana Silvio Marzoliniego. Jego żona Malena, dzieci, wnuki i przyjaciele pożegnali się z nim w głębokim bólu" - napisano w oficjalnym oświadczeniu, które udostępnił prezydent Boca Juniors - Jorge Amor Ameal.
79-latek od kilku dni przebywał w szpitalu w stanie krytycznym. Jego zdrowie znacznie pogorszyło się w czerwcu zeszłego roku, gdy doznał udaru.
Marzolini to legenda Boca Juniors. W latach 1960-1972 rozegrał 408 meczów w barwach argentyńskiej drużyny. Pod względem liczby spotkań wciąż pozostaje trzecim piłkarzem w historii klubu. Z zespołem sięgnął po 5 tytułów mistrzowskich.
Marzolini uznawany jest za jednego z najlepszych lewych obrońców w Argentynie. W kadrze zagrał 28-krotnie i zdobył jednego gola. Występował na mistrzostwach świata w 1962 i 1966 roku. Podczas tego drugiego turnieju pokazał się z bardzo dobrej strony i był łączony z transferem do Interu Mediolan, Lazio Rzym czy Realu Madryt.
Ostatecznie Marzolini całą karierę spędził w Argentynie. Po grze w Boca Juniors przeniósł się do Racing Club de Avellaneda. Później był trenerem, prowadząc m.in. Boca Juniors w 1981 i 1995 roku.
Hasta siempre, Silvio...
— Boca Jrs. Oficial (desde ) (@BocaJrsOficial) July 17, 2020
https://t.co/ALUdvWbdEP pic.twitter.com/MFecZBT1Wa
Czytaj też:
-> Paweł Brożek - król własnego podwórka kończy po raz ostatni
-> Sensacyjny transfer IV-ligowca. Ściągnęli byłego zawodnika Szachtara Donieck