21 czerwca Dinamo Moskwa oficjalnie potwierdziło, że Sebastian Szymański jest zakażony koronawirusem. Oprócz reprezentanta Polski pozytywny wynik otrzymali również Clinton N'Jie oraz Charles Kabore. Wszyscy zostali odesłani na dwutygodniową kwarantannę.
Jak potwierdziliśmy, Szymański jest już zdrowy, a testy dały wynik negatywny. Piłkarz był pod stałą obserwacją, monitorowano stan jego zdrowia. Na szczęście wszystko było w porządku i obyło się bez poważniejszych konsekwencji zdrowotnych. Szymański może już trenować z zespołem.
W sieci Szymański opublikował wymowne zdjęcie z jednego z wcześniejszych meczów. Na fotografii widać, jak czeka na wejście na boisko. To może zdradzać, że Szymański niecierpliwie oczekuje powrotu do treningów, a także kolejnego ligowego meczu w barwach Dinama.
- Seba jest zdrowy, wraca do ośrodka klubowego. Nie będzie w izolacji. Dołączy do drużyny, a wkrótce do treningów - mówi nam agent piłkarza, Mariusz Piekarski. Szymański to podstawowy zawodnik Dinama Moskwa. Do zespołu trafił latem ubiegłego roku z Legii Warszawa za 5,5 mln euro. Wystąpił w 21 meczach.
Czytaj także:
Puchar Niemiec: Bayer Leverkusen - Bayern Monachium. Robert Lewandowski: Byłem zaskoczony golem
Ferrari z Albanii zmienił silnik. Armando Sadiku gwiazdą w hiszpańskim klubie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielki błąd bramkarza. Za chwilę padł gol