Agencja Reuters poddała analizie spotkania w lidze niemieckiej, żeby sprawdzić, jak przełoży się to na - szykującą się do restartu po koronawirusie - Premier League. Wnioski są ciekawe, bo pokazują, że bez kibiców znika przewaga własnego boiska.
Przeanalizowano 56 spotkań rozegranych bez fanów (55 po wznowieniu rozgrywek i jeden z 11 marca, który odbył się bez publiczności). Okazało się, że tylko 12 spotkań (21 procent) wygrali gospodarze, a 28 (50 procent) - goście. Przed zamknięciem trybun statystyki były dużo lepsze dla miejscowych - wygrali 43 procent z 223 rozegranych spotkań, a przegrali 35 procent.
"Kluby Premier League, które chcą powrotu na własne stadiony, mogą tego żałować, bo Bundesliga pokazuje, że przewaga własnego stadionu nie istnieje" - czytamy na reuters.com.
W Anglii toczy się debata, czy rozgrywanie spotkań na neutralnym terenie jest sprawiedliwe, jednak przewaga własnego boiska może być złudna. Gospodarze grający bez kibiców częściej faulują rywali i strzelają mniej goli. Do tego rzadziej uderzają celnie na bramkę, nawet podejmują mniej prób strzałów.
Generalnie oba zespoły - goście i gospodarze - mają bez kibiców mniej goli, strzałów i dryblingów, za to przybyło podań. Z ankiety przeprowadzonej wśród kibiców przez firmę przygotowującą raport dla Reutersa wynika, że fanom brakuje im przede wszystkim intensywności podczas gry.
CZYTAJ TAKŻE Bundesliga. Łukasz Piszczek jasno o transferze do Realu Madryt. "To zawsze były plotki"
CZYTAJ TAKŻE Lewandowski na okładce "France Football". Polski napastnik myśli o Złotej Piłce?
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Czy kibice powinni wrócić na stadiony? Profesor Simon stawia warunki, przy których to bezpieczne