W 14. minucie Bayern Monachium objął prowadzenie po trafieniu Ivana Perisicia. Monachijczycy starali się pilnować prowadzenia i nie forsowali tempa. Jednak w 69. minucie Eintracht Frankfurt doprowadził do wyrównania po akcji rezerwowych Daichiego Kamady i Danny'ego da Costy. Po chwili Bayern znów wyszedł na prowadzenie po trafieniu Roberta Lewandowskiego.
Polak był bohaterem Bayernu. Wcześniej nie wykorzystał kilku sytuacji do zdobycia gola, ale w 74. minucie zachował zimną krew. Alphonso Davies dograł w pole karne, tam piłkę lekko trącił Joshua Kimmich, a polskiemu napastnikowi pozostało tylko wpakowanie jej do bramki. Tak Lewandowski zapewnił wygraną Bayernowi i awans do finału Pucharu Niemiec.
Początkowo gol nie został uznany. Arbiter liniowy dopatrzył się spalonego u Daviesa. Jednak po analizie systemu VAR decyzja została zmieniona. Wszystko odbyło się zgodnie z przepisami. Trafienie opublikowano na twitterowym kanale L'Equipe.
Finał Pucharu Niemiec rozegrany zostanie 4 lipca na Stadionie Olimpijskim w Berlinie. Rywalem Bayernu Monachium będzie Bayer 04 Leverkusen.
Dans la foulée de l'égalisation, le Bayern repasse devant grâce au meilleur buteur d'Europe et le VAR.
— la chaine L'Équipe (@lachainelequipe) June 10, 2020
75'
Robert Lewandowski
Bayern Munich - Eintracht Francfort
https://t.co/NRsjU3tVrl #lequipeFOOT pic.twitter.com/TQQ3Rvnty4
Czytaj także:
Bayern Monachium - Eintracht Frankfurt. Niemieckie media: Lewandowski uratował finał. Razem z Perisiciem i... Bibi
PKO Ekstraklasa: Arka zatopiona. Wysoka wygrana Legii Warszawa