- Nic mi się tam nie podobało. Wszystkie kobiety miały blade twarze, za dużo makijażu i zachowywały się dziwnie. Idziesz ulicą i nie wiesz, czy chcą cię zabić, czy o co chodzi. Do tego jeszcze to obrzydliwe jedzenie. Anglia to taka zas... dziura - powiedziała Jorgelina Cardoso w programie telewizyjnym Los Angeles de la Manana.
Słowa żony Angela Di Marii zbulwersowały Brytyjczyków. Legenda Manchesteru United, w którym Di Maria występował w sezonie 2014/15, Gary Neville, w równie mocny sposób odpowiedział piłkarskiej WAG z Argentyny.
- Di Maria "grał jak drenaż" w barwach Manchesteru United. Piłkarz i jego rodzina od początku pobytu w Anglii szukali tylko wymówek zamiast poszukać inspiracji u swojego rodaka Sergio Aguero, który stał się ulubieńcem fanów Manchesteru City - ocenił Neville w rozmowie ze Sky Sports.
Były obrońca Czerwonych Diabłów (w latach 1992-2011) podkreślił, że transfer Di Marii do Man Utd bardzo go rozczarował.
- Miałem duże oczekiwania, kiedy przyszedł do klubu, myśląc, że podpisujemy kontrakt z najlepszym graczem na świecie. Okazało się jednak, że on był fatalny. Do końca będę bronił też opinii o moim mieście. Cardoso miała tutaj po prostu złe doświadczenia - podsumował 45-letni Neville.
Zobacz:
Transfery. Kolejny wielki klub chce Paula Pogbę. PSG może oddać dwóch piłkarzy
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus przewartościował piłkarskie kontrakty. "Futbol jest przepłacony, ale to prawo rynku"