Kilka dni temu pojawiły się informacje, że Bundesliga wróci do gry już 9 maja. Decyzja odnośnie wznowienia rozgrywek została jednak opóźniona i będzie podjęta najwcześniej w przyszłą środę. Oznacza to, że piłkarze pojawią się na boiskach 16 maja lub później.
Aktualnie kluby trenują w grupach. Ruszyły także testy na koronawirusa dla piłkarzy występujących w dwóch najwyższych klasach rozgrywkowych w Niemczech. Każdy, kto uzyska dwa negatywne wyniki, będzie mógł dołączyć do zajęć z udziałem całej drużyny.
- Place zabaw są zamknięte, przedszkola są zamknięte, a Bundesliga ma znów grać. To tak bardzo do siebie nie pasuje - skomentował Dietmar Woidke, premier Brandenburgii, w rozmowie z "Frankfurter Allgemeine".
ZOBACZ WIDEO: Mateusz Klich o życiu w czasie pandemii. Akcje charytatywne, dziwna pozycja w kadrze i mordercze treningi u Bielsy
W Niemczech do tej pory odnotowano 160 tys. przypadków zakażenia koronawirusem, przy 6 tys. zgonów, co jest znacznie mniejszą liczbą niż w Wielkiej Brytanii, Włoszech czy Hiszpanii.
W niektórych krajach już teraz podjęto decyzję o zakończeniu sezonu. W czwartek doszło do tego we Francji. Poszczególne federacje dostały od UEFA czas do 25 maja na przedstawienie propozycji, jak zostanie dograny ten sezon, przy czym musi to nastąpić maksymalnie do 2 sierpnia.
Czytaj także:
- Ligue 1. Sezon został zakończony. PSG oficjalnie mistrzem Francji
- Dariusz Dziekanowski: Liga Narodów pokaże, czy selekcjoner ma wciąż coś do zaoferowania