PKO Ekstraklasa. Śląsk Wrocław obniżył pensje piłkarzy

PAP / Grzegorz Michałowski / Na zdjęciu: Michał Trąbka (ŁKS) i Jakub Łabojko
PAP / Grzegorz Michałowski / Na zdjęciu: Michał Trąbka (ŁKS) i Jakub Łabojko

Poza większością piłkarzy Śląska Wrocław warunki obniżenia wynagrodzeń zaakceptował sztab szkoleniowy pierwszego zespołu.

Wznowienie PKO Ekstraklasy staje się coraz bardziej realne i jest przewidziane na przełom maja oraz czerwca. Przynajmniej do tego czasu kluby jednak ponoszą straty finansowe i szukają oszczędności. Śląsk Wrocław jest kolejnym, który doszedł do porozumienia z piłkarzami w sprawie redukcji wynagrodzeń, choć zgodnie z jego komunikatem, nie ze wszystkim, a ze "zdecydowaną większością".

Ekstraklasa dopuściła swoją uchwałą do obniżenia wynagrodzeń piłkarzy o 50 procent i właśnie taką część stracą gracze Śląska. W marcu wrocławianie jako pierwsi w Polsce zgodzili się na zamrożenie części zarobków, ale to rozwiązanie było przejściowe i w kwietniu potrzebne było nowe porozumienie "pozwalające na utrzymanie płynności finansowej klubu".

- Wspólnie mierzymy się z tą nadzwyczajną sytuacją, dlatego dziękuję tym zawodnikom za zrozumienie i kolejną oznakę solidarności z klubem - cytuje oficjalna strona klubu prezesa zarządu Piotra Waśniewskiego.

Redukcja wynagrodzeń obejmuje również sztab szkoleniowy pierwszego zespołu.

Śląsk Wrocław zajmuje czwarte miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy po 26 kolejkach.

Czytaj także: Zbigniew Boniek zaapelował do piłkarzy: Pokażcie, że jesteście gotowi na poświęcenia

Czytaj także: PZPN wyznaczył, kiedy wróci Fortuna I liga i II liga

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Co dalej z sędziami w piłce nożnej? "Otrzymają specjalny gwizdek i obowiązek zachowania dystansu"

Komentarze (1)
avatar
wojak5036
25.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z tej dwójki Słowaków to szkoda Pountuckiego bo Pich grał słabo w tym sezonie. Po ich reakcji widać że nie chcą zostać w Śląsku , pewnie mają lepsze oferty. Z "niewolnika nie ma pracownika" wi Czytaj całość