W marcu Gonzalo Higuain za zgodą władz Juventusu wyleciał do Argentyny do mamy, która zmaga się z nowotworem. Zdaniem włoskich mediów piłkarz może już nie wrócić do Italii z powodu pandemii koronawirusa i planów jego klubu, który chce go sprzedać.
W obecnej sytuacji wyjazdy za granicę są mocno utrudnione, o czym przekonał się sam Argentyńczyk, którego w dzień odlotu do rodziny zatrzymała policja. Jak podaje telewizja Sky Sport Italia, Argentyńczyk nie zamierza jednak wracać do Włoch. Chciałby spędzić więcej czasu z matką, a powrót do Turynu wiąże się z dużym ryzykiem zakażenia koronawirusem.
Gdyby Higuain wrócił do Włoch, musiałby odbyć 14-dniową kwarantannę, która mogłaby wpłynąć jeszcze bardziej na jego formę. Włoskie kluby zachęcają jednak swoich zawodników do powrotu do kraju, ponieważ z początkiem maja rząd planuje znoszenie obostrzeń, co umożliwi powrót do grupowych treningów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: izolacja nie służy reprezentantowi Anglii? Zaatakował wślizgiem swoją żonę!
Jednak nieobecność Higuaina w Italii jest na rękę władzom Juventusu. Kontrakt Argentyńczyka z klubem kończy się w czerwcu 2021 r. i mistrz Włoch nie jest skłonny go przedłużyć. Według "Tuttosport" chce sprzedać go w najbliższym oknie transferowym. Najbardziej prawdopodobnymi kierunkami Higuaina są liga katarska i amerykańska MLS. Zainteresowany jego usługami jest zespół Los Angeles Galaxy.
W MLS gra brat Gonzalo, Federico Higuain. Obecnie jest zawodnikiem D.C. United, do którego przeszedł z Columbus Crew.
Czytaj też:
Obcokrajowcy wezwani do powrotu do Włoch
Włosi mają już plan na wznowienie sezonu