Koronawirus. Kevin De Bruyne zmienia decyzję o zakończeniu kariery

Getty Images / WILL OLIVER / Na zdjęciu: Kevin De Bruyne (z lewej) i Divock Origi (z prawej)
Getty Images / WILL OLIVER / Na zdjęciu: Kevin De Bruyne (z lewej) i Divock Origi (z prawej)

Kevin De Bruyne w związku z szalejącą pandemią koronawirusa zdecydował się zmienić plany odnośnie zakończenia swojej kariery. Chcąc nadrobić stracony czas piłkarz Manchesteru City zamierza grać o dwa lata dłużej niż zamierzał.

- Powiedziałem mojej żonie, że pogram trochę dłużej. Widzę, że siedzenie w domu nie jest dla mnie. Powiedziałem jej, że przedłużam karierę jeszcze dwa lata - wyznał Kevin De Bruyne w relacji na Instagramie.

- Przyjdzie czas znów grać w piłkę nożną. Tęsknię za tym i jest to trudne. Teraz jednak piłka nożna nie jest ważna. Ludzie ją kochają, ale obecnie przede wszystkim muszą zachować bezpieczeństwo - dodał.

Piłkarz Manchesteru City przed przerwaniem rozgrywek angielskiej ligi świetnie spisywał się w drużynie prowadzonej przez Pepa Guardiolę. 28-latek strzelił 8 bramek i asystował przy 16 trafieniach w Premier League.

Pomocnik reprezentacji Belgi przyznał też, że miał obawy czy wirus COVID-19 nie dotknął jego bliskich. - Na początku moja rodzina i moje dzieci były trochę chore, więc to było niepokojące, ale teraz ich zdrowie jest w porządku - wyznał.

Czytaj także:
Andreea Hanca. Jak mieszkać w pałacu, gdy na bramie umierają ludzie
Ashley Cole napadnięty we własnym domu. Stracił biżuterię

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Urubko pokazuje, co robić podczas epidemii koronawirusa

Komentarze (0)