[tag=19099]
Romelu Lukaku[/tag] spędził w Manchesterze United dwa lata. Po tym czasie przeniósł się do Interu Mediolan. Decyzję o opuszczeniu "Czerwonych Diabłów" podjął zimą 2019 r. W rozmowie z Ianem Wrightem przyznał, że trener Ole Gunnar Solskjaer namawiał go, by został na Old Trafford.
- Solskjaer naprawdę chciał, żebym został w drużynie. Powiedziałem, że temat zamknięty, nie zmienię decyzji. Nie miałem już sił, by tu grać - mówił.
Dodał też, że bardzo szanuje postawę Norwega w tej sytuacji. - Należą mu się wyrazy uznania. Zachował się jak prawdziwy mężczyzna. Pomógł mi wyprowadzić się i przenieść się do Mediolanu - przyznał.
ZOBACZ WIDEO Koronawirus. Zbigniew Boniek o zarażeniu Bartosza Bereszyńskiego. "Przechodzi to tak, jak bardzo lekką grypę"
- Jeden zły sezon może przytrafić się każdemu w karierze. To była trudna sytuacja, bo musiałem podjąć decyzję, gdzie się udać, by nauczyć się nowych aspektów gry i znaleźć kogoś, kto będzie chciał ze mną pracować - powiedział.
Solskjaer przyznał we wrześniu, że odejście Lukaku pozwoliło mu wprowadzić młodych graczy do ataku Manchesteru United, a Belg podjął właściwą dla niego decyzję. Sam napastnik nie ma złego zdania o zespole z Old Trafford.
- Klub zmierza we właściwym kierunku, kupuje odpowiednich zawodników. Ole wykonuje dobrą pracę. Życzę Manchesterowi United wszystkiego dobrego. Brak szacunku dla tego klubu byłby dziecinny - stwierdził.
Czytaj też:
Oba kluby z Manchesteru wspierają potrzebujących
United wypłaci pełne pensje sezonowym pracownikom