Piłkarze West Bromwich Albion wymierzyli dwa ciosy już w pierwszej połowie, a po zmianie stron nie dali wyrwać sobie zwycięstwa (3:0). Liderujący The Baggies jakiś czas temu wrócili na właściwą ścieżkę i mają już dziewięć punktów przewagi nad trzecim Fulham FC. Kamil Grosicki pojawił się na murawie w 73. minucie.
Dużo powodów do radości miał Mateusz Klich. Jego Leeds United pokonało na własnym boisku Reading FC 1:0. Dzięki temu ekipa Marcelo Bielsy umocniła się na drugiej pozycji. Pomocnik reprezentacji Polski pojawił się oczywiście w podstawowej jedenastce i miał wielki wkład w ten triumf.
Zdecydowanie słabszy humor musiał mieć Bartosz Białkowski. Nasz rodak zagrał 90 minut w przegranym wyjazdowym spotkaniu z Wigan Athletic (0:1). Bramkarza Millwall FC zaskoczył kolega z drużyny, strzelając gola samobójczego. Kamila Grabary ponownie zabrakło w kadrze meczowej. Polak dopiero w przyszłym tygodniu ma wznowić treningi po urazie głowy. Huddersfield Town zanotowało porażkę ze Swansea City 1:3.
Sobotnie występy Polaków w The Championship:
Bristol City - West Bromwich Albion 0:0 (0:2)
0:1 - Callum Robinson 32'
0:2 - Hal Robson-Kanu 36'
0:3 - Hal Robson-Kanu 79'
*Kamil Grosicki (West Bromwich Albion) pojawił się na boisku w 73. minucie.
* Romaine Sawyers w 77. minucie obejrzał czerwoną kartkę.
Leeds United - Reading FC 1:0 (0:0)
1:0 - Pablo Hernandez 57'
*Mateusz Klich (Leeds United) zagrał 90 minut.
Wigan Athletic - Millwall FC 1:0 (0:0)
1:0 - Shaun Hutchinson (bramka samobójcza) 57'
*Bartosz Białkowski (Millwall FC) przebywał na boisku przez cały mecz.
Swansea City - Huddersfield Town 3:1 (1:0)
1:0 - Andre Ayew 28'
1:1 - Steve Mounie 78'
2:1 - Jay Fulton 80'
3:1 - Jordan Garrick 90'
*Kamil Grabara (Huddersfield Town) nie znalazł się w składzie. Polak ma wrócić do lekkich treningów w przyszłym tygodniu po urazie głowy.
Zobacz także: The Championship. Kamil Grabara wraca po urazie
Zobacz także: The Championship. Mateusz Klich ulubieńcem Marcelo Bielsy. Wielka metamorfoza reprezentanta Polski
ZOBACZ WIDEO: Menadżer Kamila Grosickiego zdradza kulisy transferu. Potwierdził, że były dwie inne ciekawe oferty