Polski napastnik w ostatnim spotkaniu SSC Napoli znalazł się poza kadrą drużyny. Gennaro Gattuso tłumaczył, że Arkadiusz Milik ma stan zapalny w kolanie. Na szczęście kontuzja nie okazała się poważna.
We wtorek niespełna 26-latek wrócił do treningu z zespołem (więcej TUTAJ). Na dzień przed wyjazdowym meczem z Brescią Calcio Gattuso potwierdził z kolei, że w piątkowej potyczce Serie A będzie miał Milika do swojej dyspozycji.
- Milik czuje się lepiej. Robi to, co powinien - powiedział Gattuso na przedmeczowej konferencji prasowej. Do kadry SSC Napoli mają wrócić też Allan i Hirving Lozano, choć obecność tego drugiego nie jest jeszcze przesądzona.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiesporcie: przewrotka sprzed linii pola karnego. Co za strzał!
- W meczach z "mniejszymi" zespołami straciliśmy 20 punktów. Będziemy musieli zagrać tak, jak przeciwko Cagliari. Stawimy czoła drużynie, która będzie chciała sprawić nam trudności - stwierdził Gattuso.
- Musimy być ostrożni. Trójka z przodu może przysporzyć nam problemów. To nie będzie łatwy mecz - podkreślił Gattuso, zapewniając, że w jego głowie jest wyłącznie najbliższe spotkanie ligowe. Nie myśli jeszcze o wtorkowym meczu z FC Barcelona w 1/8 finału Ligi Mistrzów.
- Przed nami piątek. Jeszcze będzie czas, by pomyśleć o wtorku. Priorytetem jest mecz z Brescią. Damy z siebie wszystko. Nie słyszałem, by w szatni ktoś mówił już o Barcelonie. W naszych głowach jest tylko Brescia - zapewnił Gattuso.
Zobacz też: Serie A. Włoski dziennik potwierdza informacje ws. Arkadiusza Milika. Odejdzie z Napoli?