Dawid Kownacki niemal cały rok spędził na wypożyczeniu do Fortuny Duesseldorf. 1 stycznia oficjalnie został wykupiony przez niemiecki klub za 7,5 mln euro. Jego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2023 roku. 22-latek zrobił bardzo dobre wrażenie m.in. na Lutzie Pfannenstielu, który jest członkiem zarządu ds. sportowych Fortuny.
- Miał lepsze oferty niż nasze. Wytrzymał jednak wszelkie pokusy finansowe, bo nie chciał złamać danego słowa. To było wyjątkowe jak na 21-latka. Mimo wszystko był to bardzo skomplikowany transfer - powiedział Pfannenstiel cytowany przez portal goal.com.
- Umówiliśmy się z Dawidem 2 stycznia, ale dokumenty z Genui doszły zaledwie 69 minut przed zamknięciem okienka. To był 31 stycznia. W międzyczasie umowa została anulowana piętnaście razy. Często byłem w Genui, aby negocjować transfer - dodał, zdradzając szczegóły transferu Polaka.
W tegorocznych rozgrywkach Bundesligi Kownacki rozegrał 18 meczów, w których nie udało mu się zdobyć bramki, ani zaliczyć asysty. Aktualnie leczy kontuzję kolana, z powodu której opuści resztę części sezonu, a także Euro 2020. Fortuna Duesseldorf walczy aktualnie o utrzymanie w lidze.
Czytaj także:
- Bundesliga. Liverpool bierze Timo Wernera. Skończą się skargi za porównanie do Lewandowskiego
- Serie A. Media. Piotr Zieliński odrzucił propozycję SSC Napoli. Wysoka klauzula odstępnego
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Krzysztof Piątek może mieć problemy przez swoją cieszynkę?!