Manchester United w ostatnim dniu zimowego okienka transferowego zdążył wypożyczyć Odiona Ighalo z Shanghai Shenhua (WIĘCEJ TUTAJ). Nigeryjski napastnik po trzech latach gry w Chinach powraca do Premier League (w latach 2014-17 występował w Watford FC).
Jak dowiedziała się telewizja BBC, Ighalo nie pojedzie jednak na kilkudniowy obóz treningowy Czerwonych Diabłów do Hiszpanii. Istnieje bowiem ryzyko, że epidemia nowego koronawirusa w Chinach mogłaby doprowadzić do sytuacji, iż afrykański piłkarz otrzymałby odmowę ponownego wjazdu do Wielkiej Brytanii.
30-latek ma trenować indywidualnie w Manchesterze do momentu powrotu zespołu menedżera Ole Gunnara Solskjaera (w piątek 14 lutego).
ZOBACZ WIDEO: Artur Wichniarek skomentował transfer Krzysztofa Piątka. "Nie wiem, czy to jest dla niego dobre miejsce"
- Ze względu na epidemię koronawirusa w Chinach nie jesteśmy pewni, czy Ighalo mógłby wrócić do Anglii po wyjeździe z kraju. Nie chcemy podejmować tego ryzyka - powiedział mediom norweski szkoleniowiec drużyny z Old Trafford.
Kolejne spotkanie ligowe Czerwone Diabły rozegrają z Chelsea FC w poniedziałek (17 lutego).