W ostatnich dniach częściej niż o wynikach osiąganych przez Paris Saint-Germain mówiło się o konflikcie na linii Thomas Tuchel - Kylian Mbappe oraz urodzinach Neymara. To nie spodobało się działaczom paryskiego klubu, którzy postawili przed trenerem ultimatum. Szkoleniowiec straci pracę jeśli nie zapanuje nad szatnią.
Mbappe ma za złe to, że jest zmieniany przez Tuchela, a inne gwiazdy grają w pełnym wymiarze. Dał temu sygnał po starciu z Montpellier HSC (5:0), gdy pokłócił się z Tuchelem. Z kolei Neymar wbrew woli trenera wyprawił urodziny i w zamian nie zagrał we wtorkowym spotkaniu przeciwko FC Nantes (2:1). Oficjalnie powodem absencji Brazylijczyka była kontuzja żeber.
Rozgrywki ligowe dla władz PSG nie mają większego znaczenia. Tytuł jest obowiązkiem i wszystko wskazuje na to, że klub go zdobędzie. Działacze liczą na sukcesy w Lidze Mistrzów i to jest priorytetem Tuchela. Jednak nawet wywalczenie trofeum nie da mu gwarancji dalszego zatrudnienia. Istotne będzie poprawienie relacji z zawodnikami.
Tuchel przez konflikty z piłkarzami nie może w pełni skupić się na przygotowaniach do meczów w Lidze Mistrzów. PSG zmierzy się w 1/8 finału z Borussią Dortmund i nikt w paryskim klubie nie wyobraża sobie, że to będzie koniec przygody z Europą.
Zobacz także:
PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa skreśliła niewypały transferowe. Obradović i Agra trenują z rezerwami
Serie A. Wojciech Szczęsny nie może spać spokojnie. Juventus Turyn cały czas szuka bramkarza
ZOBACZ WIDEO: Artur Wichniarek skomentował transfer Krzysztofa Piątka. "Nie wiem, czy to jest dla niego dobre miejsce"
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
