W ACF Fiorentina polski pomocnik zagrał tylko w dwóch meczach. W obu przypadkach były to krótkie epizody: Szymon Żurkowski zebrał tylko dziesięć minut w Serie A. 22-latek miał problemy, by wywalczyć miejsce w podstawowym składzie zespołu z Florencji. Działacze nadal wierzą w jego rozwój i dlatego postanowili wypożyczyć go do Serie B.
Żurkowski swoją karierę kontynuować będzie w Empoli FC. Jego nowy klub walczy o utrzymanie w 20-zespołowej lidze. Po 21. kolejce zajmuje szesnaste miejsce w tabeli i zdobył 24 punkty. Z ligi spadają trzy ostatnie zespoły, a kolejne dwa rywalizują w play-outach o pozostanie w lidze.
Polak do klubu z Florencji trafił rok temu za 3,7 miliona euro z Górnika Zabrze, ale kolejne pół roku spędził w zespole z Górnego Śląska. To tam grał od 2016 roku, trafił do reprezentacji młodzieżowej, był nawet powoływany do seniorskiej kadry, ale nie zdołał w niej zadebiutować.
W ostatnich latach Stadio Carlo Castellani służyło młodym Polakom do przebicia się w Italii. To tam na szerokie wody wypłynął Piotr Zieliński (2014-2016), przykuwając uwagę Liverpoolu czy Napoli. W Empoli błysnęli też Łukasz Skorupski (2015-2017), a w ubiegłym sezonie potencjał potwierdził Bartłomiej Drągowski. Wtedy Empoli FC rywalizowało w Serie A.
Zobacz także:
Transfery. Michał Pol: Krzysztof Piątek nie robi kroku wstecz!
Puchar Króla. FC Barcelona wyróżniła polską wieś z Małopolski
ZOBACZ WIDEO: Transfer Radosława Majeckiego majstersztykiem. "Przejście do AS Monaco to świetna decyzja!"