Od momentu przejęcia Tottenhamu Hotspur przez Jose Mourinho zespół zdobył 16 na 30 możliwych punktów w Premier League.
"Koguty" wygrały pięć spotkań, ale doznały porażek w prestiżowych starciach - z Manchesterem United, Chelsea i Liverpoolem.
Angielski "Daily Mail" donosi, że portugalski menedżer ma o co walczyć. Jeśli doprowadzi Tottenham do fazy grupowej Ligi Mistrzów, to na jego koncie pojawią się dwa miliony funtów premii. Gra toczy się o dużą stawkę.
ZOBACZ WIDEO: Transfery. Milik i Piątek zmienią kluby już zimą? Są poważni chętni na polskich napastników
Zobacz także: Bundesliga. Zabawa Lewandowskiego z Thiago na treningu Bayernu
W tym momencie "Koguty" zajmują ósmą pozycję w Premier League. Do miejsca premiowanego awansem (czwarta w tabeli jest Chelsea) do Ligi Mistrzów tracą aż dziewięć punktów.
Duża strata to nie jedyny problem Mourinho. Portugalczyk stracił na dłuższy okres Harry'ego Kane'a. Angielski napastnik zmaga się z poważną kontuzją. Tottenham w tym momencie szuka jego następcy.
Jednym z kandydatów jest Krzysztof Piątek. Anglicy piszą o nim, że mógłby pomóc Mourinho w zdobyciu ogromnej premii za awans do Ligi Mistrzów. Problem w tym, że AC Milan chce za niego 30 mln euro, a Tottenham chce go wypożyczyć do końca obecnego sezonu.
Zobacz także: Premier League. Oficjalnie. Jose Mourinho dopiął swego. Gedson Fernandes piłkarzem Tottenhamu