Serie A. Giuseppe Bergomi bezlitosny dla Krzysztofa Piątka. "On nigdy nie strzeliłby jak Ibrahimović"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  Marco Luzzani / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
Getty Images / Marco Luzzani / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
zdjęcie autora artykułu

Giuseppe Bergomi, mistrz świata z 1982 roku i jedna z legend Serie A, wierzy, że Zlatan Ibrahimović odmieni oblicze Milanu i jest zdolny do rzeczy, na które nie stać Krzysztofa Piątka.

Zlatan Ibrahimović został przyjęty w Milanie na czerwonym dywanie i z najwyższymi honorami. Szwed zaczął drugi pontyfikat w Mediolanie na ławce rezerwowych, ale już w drugim meczu wskoczył do "11" kosztem Krzysztofa Piątka i poprowadził Rossonerich do zwycięstwa z Cagliari (2:0).

Swojego pierwszego gola po powrocie do Włoch strzelił, wykorzystując podanie Theo Hernandeza. Francuz wycofał piłkę spod końcowej linii, "Ibra" uderzył płasko bez przyjęcia w kierunku dalszego rogu bramki.

Zdaniem Giuseppe Bergomiego, to zagranie znamionuje wysoką klasę Ibrahimovicia i pokazuje różnicę między nim a "Il Pistolero".

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. Kamil Wiśniewski przeszedł do historii. "Czapki z głów"

- Może zdobywać bramki na wiele sposobów. W Cagliari Ibrahimović strzelił takiego gola, jakiego Piątek nie strzeli nigdy - stwierdził mistrz świata (1982) na antenie radia "TMW".

- Pioli to inteligentny facet i wie, jak zarządzać szatnią, a "Ibra" daje mu zabezpieczenie. Widziałem, że już jest bardziej pogodny. Przy takim mistrzu jak "Ibra" wszyscy zachowują się inaczej. To fundamentalne - dodał Bergomi, który w latach 1980-1999 rozegrał w Serie A 519 spotkań.

Czytaj również -> Mocny komentarz mistrza świata o Piątku

Choć w środowym meczu Pucharu Włoch ze SPAL 2013 (3:0) Piątek strzelił gola i zaliczył asystę, nie ma dla niego miejsca w Milanie. Więcej o tym TUTAJ. Włoskie media spekulują, że w styczniu Polak zmieni klub. Jego nazwiska pada w kontekście przenosin do jednego z klubów Premier League: Aston Villi, Crystal Palace, Newcastle United, Tottenhamu Hotspur czy West Hamu United.

Źródło artykułu: