Bundesliga. Słaba runda Bayernu Monachium. "Niewytłumaczalne wahania"

Bundesliga. Fortuna - Union: "bomba" Thommy'ego dała wygraną, kosztowny moment zawahania Gikiewicza

Choć Bayern Monachium jak burza przeszedł przez fazę grupową Ligi Mistrzów, to w Bundeslidze zawodził. Bawarczycy dobre mecze przeplatali słabymi. Niezadowalające wyniki sprawiły, że z posadą trenera pożegnał się Niko Kovac, który w poprzednim sezonie zdobył z klubem mistrzostwo Niemiec i krajowy puchar. Jego następcą został Hansi Flick.

Portal sport1.de ocenił wszystkie drużyny występujące w Bundeslidze. W zestawieniu niemieckiego serwisu Bayern zajął dopiero dwunaste miejsce. Mistrzowie Niemiec dostali notę 3,5 w sześciostopniowej skali (1 - klasa światowa, 6 - poniżej krytyki). Dziennikarze sport1.de nie pozostawili suchej nitki na defensywie monachijskiego zespołu.

"Wiele straconych bramek, niewytłumaczalne wahania formy i zwolnienie trenera" - to krótkie podsumowanie rundy jesiennej w wykonaniu Bayernu. Bawarski zespół stracił 22 bramki, z czego wiele po prostych błędach defensywy. Monachijczycy tracili punkty po golach strzelanych przez rywali w końcówkach meczów.

Zobacz wideo: "Lewy" - mistrz rzutów karnych

Choć niemiecki serwis skrytykował Bayern za zwolnienie trenera, jednocześnie uznał, że był to kluczowy moment rundy dla tego zespołu. "Odkąd Hansi Flick został głównym trenerem, sprawy potoczyły się znacznie lepiej, a Bayern powrócił do dawnego wizerunku" - dodano w uzasadnieniu.

Pod wodzą Flicka Bayern rozegrał dziesięć meczów i wygrał osiem z nich. Zdobył 32 bramki i stracił jedynie siedem. Gra mistrzów Niemiec od tego czasu nie jest oparta jedynie na Robercie Lewandowskim, jak to było za kadencji Kovaca. Niemieccy dziennikarze uważają, że Bayern wiosną będzie jeszcze lepszy i skutecznie będzie rywalizował o mistrzostwo.

Po rundzie jesiennej Bayern w ligowej tabeli jest trzeci. Traci cztery punkty do liderującego RB Lipsk.

Zobacz także:
PKO Ekstraklasa. Jarosław Niezgoda nie przesądza transferu. Chciałby zagrać z Legią Warszawa w Lidze Mistrzów
Serie A. Atalanta Bergamo - AC Milan. Zvonimir Boban zdegustowany. "Żenujący występ"