[tag=22007]
Arkadiusz Milik[/tag] doszedł w październiku do wysokiej formy i strzelał gole w czterech kolejnych meczach SSC Napoli w Serie A. Świetna seria polskiego napastnika została jednak przerwana przez odnowiony uraz mięśni brzucha.
Z tego powodu snajper musiał przedwcześnie opuścić zgrupowanie reprezentacji przed spotkaniami z Izraelem (2:1) i Słowenią (3:2) w eliminacjach EURO 2020. Mówiło się nawet o 1,5 miesięcznej przerwie w grze.
Okazało się jednak, że 25-latek szybciej doszedł do zdrowia. Według "Corriere dello Sport" Polak ma pojawić się na boisku już w najbliższy weekend.
ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Kto trafi z barażu do grupy z Polską? "Będziemy faworytem niezależnie od przeciwnika"
Carlo Ancelotti skrytykował piłkarzy SSC Napoli. Czytaj więcej--->>>
Włoska gazeta ogłosiła, że Milik mógł zagrać już w ostatnim spotkaniu z Bologną (1:2), jednak Carlo Ancelotti wolał nie ryzykować. W następnej kolejce SSC Napoli czeka mecz z Udinese i możemy oczekiwać naszego rodaka w kadrze meczowej.
Powrót Milika jest jednym z niewielu pozytywów dla kibiców Napoli. Drużyna ze Stadio San Paolo nie wygrała ośmiu ostatnich meczów i według włoskich dziennikarzy brak kompletu punktów w dwóch następnych spotkaniach zakończy się zwolnieniem trenera Ancelottiego (więcej TUTAJ).
Dodajmy, że z powodu kontuzji przeciwko Udinese ma nie zagrać pomocnik SSC Napoli, Allan.
Początek meczu na Dacia Arena w sobotę o godz. 18:00.