Przypomnijmy, w 2018 roku, po 10-letniej dominacji Cristiano Ronaldo oraz Lionela Messiego, po Złotą Piłkę sięgnął wicemistrz świata oraz zwycięzca Ligi Mistrzów - Luka Modrić. Na drugim miejscu znalazł się wówczas właśnie Ronaldo, zaś podium domknął Antoine Griezmann.
Teraz po roku od tamtego werdyktu skomentował go Giorgio Chiellini. Obrońca Juventusu stwierdził, że wówczas okradziono Ronaldo, a winą za wszystko obarczył... Real Madryt.
Czytaj także: Złota Piłka. Didier Drogba spłacił "dług" sprzed 10 lat. Zrobił sobie obiecane selfie z Mbappe
- Ronaldo został naprawdę okradziony ze Złotej Piłki w ostatnim sezonie, kiedy Real Madryt postanowił upewnić się, że nie będzie w stanie jej wygrać. To było naprawdę dziwne - powiedział Chiellini cytowany przez hiszpański "Sport".
Zobacz pierwsze gole Cristiano Ronaldo dla Juventusu
- Ten sezon był bardziej zbalansowany. Z całym szacunkiem, Modrić, nawet w najlepszym momencie swojej kariery, na to nie zasłużył. To był sygnał od Realu Madryt, który chciał zatrzymać Ronaldo.
- On zwyciężył Ligę Mistrzów, ale podążając tą logiką, van Dijk powinien wygrać w tym roku, lub w zeszłym roku powinien zwyciężyć Griezmann, Pogba albo Mbappe za dokonanie wyjątkowych rzeczy na mundialu. Wybór Modricia nie miał sensu - skomentował defensor Juventusu.
Czytaj także: Złota Piłka. Siostra Cristiano Ronaldo skrytykowała van Dijka. "Istnieją kompletnie sfrustrowani ludzie"