Liverpool co oczywiste przystępował do sobotniej rywalizacji w roli zdecydowanego faworyta. The Reds chcieli wykorzystać potknięcie Manchesteru City (remis 2:2 z Newcastle United) i zrobić kolejny krok w kierunku mistrzostwa kraju.
Od początku konfrontacji dużą optyczną przewagę mieli podopieczni Juergena Kloppa, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce i często gościli pod polem karnym Mew.
Gospodarze byli pewni swego i w 18. minucie otworzyli wynik konfrontacji na Stadionie Anfield. Wówczas dokładnie z rzutu wolnego dośrodkował Trent Alexander-Arnold, a celnie główkował Virgil van Dijk.
ZOBACZ WIDEO: Mateusz Borek widzi miejsce w kadrze dla młodego piłkarza. "Powinien dostać powołanie"
Po niespełna 360 sekundach mieliśmy kopię tej sytuacji. Tylko tym razem Alexander-Arnolad posłał piłkę z rzutu rożnego, zaś van Dijk znów najwyżej wyszedł w górę i skierował futbolówkę głową do siatki.
Po strzeleniu drugiego gola miejscowa ekipa spuściła z tonu, co się mogło dla niej przed przerwą źle skończyć. Jednak w dogodnej okazji z kilku metrów do bramki nie trafił Lewis Dunk.
Po zmianie stron przez dłuższy czas na boisku nie działo się nic ciekawego. Spotkanie nabrało rumieńców dopiero od 76. minuty, kiedy to czerwoną kartkę za zagranie piłki ręką poza polem karnym otrzymał Alisson.
W miejsce Brazylijczyka na murawie pojawił się Adrian, który po chwili musiał wyciągać piłkę z siatki, gdyż sprytnie z rzutu wolnego przymierzył Dunk.
Gospodarze - ku uciesze swoich kibiców - już więcej nie dali się zaskoczyć i odnieśli swoje trzynaste zwycięstwo w obecnym sezonie angielskiej ekstraklasy.
Premier League, 14. kolejka:
Liverpool FC - Brighton and Hove Albion 2:1 (2:0)
1:0 - Virgil van Dijk 18'
2:0 - Virgil van Dijk 24'
2:1 - Lewis Dunk 79'
Składy:
Liverpool FC: Alisson - Trent Alexander-Arnold, Dejan Lovren, Virgil van Dijk, Andrew Robertson - Jordan Henderson, Georginio Wijnaldum, Alex Oxlade-Chamberlain (78' Adrian) - Mohamed Salah (69' Adam Lallana), Roberto Firmino (76' Divock Origi), Sadio Mane.
Brighton and Hove Albion: Mathew Ryan - Martin Montoya (69' Steven Alzate), Adam Webster, Lewis Dunk, Dan Burn - Yves Bissouma (69' Leandro Trossard), Dale Stephens, Davy Propper - Pascal Gross, Aaron Connolly (76' Neal Maupay), Aaron Mooy.
Czerwona kartka: Alisson (Liverpool FC) w 76. minucie za zagranie piłki ręką poza polem karnym.
Sędziował: Martin Atkinson.
***
Chelsea FC - West Ham United 0:1 (0:0)
*Łukasz Fabiański (West Ham United) z powodu kontuzji znalazł się poza kadrą meczową.
Tottenham Hotspur - AFC Bournemouth 3:2 (1:0)
*Artur Boruc (AFC Bournemouth) spędził cały mecz na ławce rezerwowych.
Burnley FC - Crystal Palace 0:2 (0:1)
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Liverpool FC | 38 | 32 | 3 | 3 | 85:33 | 99 |
2 | Manchester City | 38 | 26 | 3 | 9 | 103:35 | 81 |
3 | Manchester United | 38 | 18 | 12 | 8 | 66:36 | 66 |
4 | Chelsea FC | 38 | 20 | 6 | 12 | 69:55 | 66 |
5 | Leicester City | 38 | 18 | 8 | 12 | 67:41 | 62 |
6 | Tottenham Hotspur | 38 | 16 | 11 | 11 | 61:47 | 59 |
7 | Wolverhampton Wanderers | 38 | 15 | 14 | 9 | 51:40 | 59 |
8 | Arsenal FC | 38 | 14 | 14 | 10 | 56:48 | 56 |
9 | Sheffield United | 38 | 14 | 12 | 12 | 39:39 | 54 |
10 | Burnley FC | 38 | 15 | 9 | 14 | 43:50 | 54 |
11 | Southampton FC | 38 | 15 | 7 | 16 | 51:60 | 52 |
12 | Everton | 38 | 13 | 10 | 15 | 44:56 | 49 |
13 | Newcastle United | 38 | 11 | 11 | 16 | 38:58 | 44 |
14 | Crystal Palace | 38 | 11 | 10 | 17 | 31:50 | 43 |
15 | Brighton and Hove Albion | 38 | 9 | 14 | 15 | 39:54 | 41 |
16 | West Ham United | 38 | 10 | 9 | 19 | 49:62 | 39 |
17 | Aston Villa | 38 | 9 | 8 | 21 | 41:67 | 35 |
18 | AFC Bournemouth | 38 | 9 | 7 | 22 | 40:65 | 34 |
19 | Watford FC | 38 | 8 | 10 | 20 | 36:64 | 34 |
20 | Norwich City | 38 | 5 | 6 | 27 | 26:75 | 21 |
Czytaj też:
-> Premier League. Pep Guardiola chce zostać w Manchesterze City. W grę wchodzi kilkuletni kontrakt
-> Premier League. Rafał Nahorny, komentator CANAL + SPORT: Pierwszy sezon Unaia Emery'ego nie zapowiadał katastrofy