Serie A. Milan - Napoli: "polski" remis. Fatalny Piątek, bezbarwny Zieliński

PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu: Nikola Maksimović (z lewej) i Krzysztof Piątek (z prawej)
PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu: Nikola Maksimović (z lewej) i Krzysztof Piątek (z prawej)

AC Milan zremisował z SSC Napoli 1:1, ale polscy zawodnicy obu klubów, czyli Krzysztof Piątek i Piotr Zieliński, zagrali mocno poniżej oczekiwań.

Smutny był widok osamotnionego Krzysztofa Piątka w linii ataku. Polak był sam, nie miał z kim grać, linia defensywna SSC Napoli skutecznie postawiła zaporę między Polakiem a resztą zespołu.

AC Milan powoli dryfuje w stronę strefy spadkowej, a Polak bezradnie rozkłada ręce. Najlepszą okazję miał w pierwszej połowie, zresztą po błędzie Piotra Zielińskiego. Piątek dostał piłkę i oddał strzał. Słaby, niecelny. Rok temu wpadało mu wszystko, teraz nic. Był to piąty kolejny mecz w Serie A, w którym reprezentant Polski nie może trafić do bramki. W sumie w tym sezonie w 13 meczach ma 3 gole. W tym dwa z karnych. Miały być na zachętę, ale niewiele pomogły.

Trudno powiedzieć, ile w tym winy Polaka. Nie gra na pewno jak rok temu, ale Milan - co tu dużo mówić - prezentuje piłkę fatalną, bez pomysłu, bez stylu. Trudno wskazać na szybko inny zespół tak bardzo pozbawiony stylu jak AC Milan.

ZOBACZ WIDEO: Polska - Słowenia. Robert Lewandowski: To szczęście, że nikt nie złapał poważnej kontuzji

Na domiar złego w 79. minucie Krzysztof Piątek dostał idealną piłkę od Theo Hernandeza, ale trafił nieczysto. Mógł przerwać złą serię i dać 3 punkty swojej drużynie, a jedynie się pogrążył. Nie jest łatwo być dziś Piątkiem. Rok temu był na szczycie, dziś spadł niemiłosiernie. Polak opuścił boisko w 85. minucie i został wygwizdany. Choć, co ważne, nie jest on tu pierwszym do obwiniania.

Milan jest po prostu słaby. A i tak klub powinien dostać odznaczenie od fanów popularnego powiedzenia "nieważny styl, ważny wynik". Ekipa z Mediolanu przegrywała po golu Hirvinga Lozano, który dobił strzał w Lorenzo Insigne w poprzeczkę. Wyrównał Giacomo Bonaventura, który na swoją bramkę czekał 412 dni.

ZOBACZ. Mecz Milan - Napoli minuta po minucie

Niewiele więcej pokazał zespół z Neapolu. Piotr Zieliński miał - jak to on - przebłyski. Bo nie ma wątpliwości, że w piłkę grać potrafi. Ale nie jest piłkarzem, który częściej niż raz na jakiś czas zmieni losy meczu. Pomocnik reprezentacji Polski schował się właściwie za plecami kolegów, sprawiał wrażenie, jakby najchętniej przycupnąłby gdzieś w narożniku albo ukrył się za słupkiem. Miał na 10 minut przed końcem ładną akcję, ale to za mało, by uznać jego występ za udany.

ZOBACZ. Twarowski: Piątek w Evertonie? Jestem na tak

Obie drużyny remisując przegrały, bardziej straciły punkty niż zyskały. Ale powiedzmy sobie szczerze, w tym nudnym meczu nikt na 3 punkty nie zasłużył. Napoli nie wróci do "strefy pucharowej", Milan jest coraz bliżej dołu tabeli.

AC Milan - SSC Napoli 1:1 (1:1)
0:1 - Lozano 24'
1:1 - Bonaventura 29'

Składy:

Milan: Donnarumma - Conti, Musacchio, Romagnoli, Hernandez - Paqueta, Biglia (73' Calabria), Krunic - Rebić (46' Kessie), Piątek (85' Leao), Bonaventura.

Napoli: Meret - Di Lorenzo, Maksimović, Koulibaly, Hysaj - Callejon (59' Mertens), Allan, Zieliński, Elmas - Lozano (84' Llorente), Insigne (65' Younes).

Żółte kartki: Conte, Hernandez, Paqueta (Milan) oraz Elmas (Napoli).

Sędziował: Daniele Orsato.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Juventus FC 38 26 5 7 76:43 83
2 Inter Mediolan 38 24 10 4 81:36 82
3 Atalanta Bergamo 38 23 9 6 98:48 78
4 Lazio Rzym 38 24 6 8 79:42 78
5 AS Roma 38 21 7 10 77:51 70
6 AC Milan 38 19 9 10 63:46 66
7 SSC Napoli 38 18 8 12 61:50 62
8 US Sassuolo 38 14 9 15 69:63 51
9 ACF Fiorentina 38 12 13 13 51:48 49
10 Parma Calcio 1913 38 14 7 17 56:57 49
11 Hellas Werona 38 12 13 13 47:51 49
12 Bologna FC 38 12 11 15 52:65 47
13 Cagliari Calcio 38 11 12 15 52:56 45
14 Udinese Calcio 38 12 9 17 37:51 45
15 Sampdoria Genua 38 12 6 20 48:65 42
16 Torino FC 38 11 7 20 46:68 40
17 Genoa CFC 38 10 9 19 47:73 39
18 US Lecce 38 9 8 21 52:85 35
19 Brescia Calcio 38 6 7 25 35:79 25
20 SPAL 38 5 5 28 27:77 20
Komentarze (9)
avatar
surge
25.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zieliński zagrał przeciętnie, ale nie bezbarwnie. Miał kilka niezłych zagrań. Gdyby w końcówce meczu Mertens do niego zagrał przy jednej kontrze , to Polak miałby szansę strzelić gola. Czytaj całość
avatar
soltyskie
24.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zieliński wcale źle nie grał. potrafił utrzymać sie przy piłce i jako jeden z nielicznych próbował kreować grgrę. piątek grał niestety słabo, że aż wstyd było patrzeć. dobrze ze nie miałem pols Czytaj całość
avatar
olobolooo
23.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oj Piątek dziś sobota a ty grasz jak w poniedziałek na kacu. 
siber
23.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Polscy kopacze , sieroty w lidze włoskiej. 
avatar
zbych22
23.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
W związku z tym,że polskie gwiazdy światowego formatu Piątek i Zieliński grają padakę proponuję od dzisiaj szukanie nowych gwiazd z tej samej półki. Jak nic nadają się Niezgoda i Buksa.