- Wejdziemy na poziom najlepszych drużyn w Europie, ale wciąż musimy się poprawić, aby móc rywalizować z tymi zespołami, które mogą pochwalić się znaczącymi osiągnięciami w ostatnich latach - powiedział Leonardo Bonucci na konferencji prasowej poprzedzającej ostatni mecz eliminacji Euro 2020 z reprezentacją Armenii
Włosi przez eliminacje przebrnęli w imponującym stylu. W dziewięciu spotkaniach zanotowali komplet punktów, tracąc przy tym zaledwie 3 bramki, zdobywając zaś aż 28. Trzeba jednak pamiętać, że grupa, w której grała Italia, nie należała do najtrudniejszych. Z drugiego miejsca awans wywalczyła tam chociażby Finlandia - po raz pierwszy w swojej historii.
Czytaj także: Eliminacje Euro 2020. Polska - Słowenia. Zmalały nasze szanse na pierwszy koszyk
W związku z tym nie można się też dziwić, że Bonucci tonuje nastroje i podkreśla, że jego reprezentacji wciąż nieco brakuje do europejskiej czołówki.
ZOBACZ WIDEO: Eksperci niezgodni po meczu z Izraelem. "Wymagający przeciwnik wykorzystałby brak Lewandowskiego i Grosickiego"
- Nie jesteśmy na tym samym poziomie co Hiszpania, Francja, Niemcy czy Anglia, ponieważ brakuje nam doświadczenia. Oni mają wielu światowej klasy piłkarzy, my zaś niekoniecznie. Jednak mamy jakość i potencjał, aby osiągnąć ten poziom - podkreślił defensor Juventusu.
Czytaj także: Eliminacje Euro 2020. Izrael - Polska. Kibice nie mają litości dla Jerzego Brzęczka. Chcą jego natychmiastowego odejścia
Reprezentacja Włoch przygodę z eliminacjami zakończy w poniedziałek, 18 listopada, meczem u siebie, w którym podejmie Armenię. W pierwszym spotkaniu, rozgrywanym w Erywaniu, goście zwyciężyli 3:1, choć dość niespodziewanie to Ormianie wówczas pierwsi wyszli na prowadzenie.