W trakcie szabatu (w kalendarzu żydowskim trwa od piątkowego do sobotniego zachodu słońca) nie można między innymi gotować. Dlatego posiłki dla Biało-Czerwonych, którzy od piątku będą już w Izraelu, zostaną przygotowane szybciej.
- Nasz szef kuchni Tomasz Leśniak leci do Izraela już w środę. Zabiera ze sobą asystenta, który był z nami w Soczi w trakcie ubiegłorocznych mistrzostw świata. Chodzi o to, żeby nic nas nie zaskoczyło. Ale nie mamy żadnych obaw. Specjaliści ds. żywienia lecą tego dnia, żeby przygotować wcześniej potrawy. W hotelu są specjalne urządzenia, które podtrzymają ich ciepło - podkreślił Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy PZPN i reprezentacji Polski, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
W trakcie szabatu zabronione jest także m.in. korzystanie z urządzeń technicznych. Dlatego w niektórych hotelach windy w czasie święta zatrzymują się na każdym piętrze, bo nie można wciskać przycisków.
Zobacz wideo: kosmiczna passa Lewandowskiego
- W hotelu, w którym zamieszkamy, są dwa rodzaje wind. Szabatowe, zatrzymujące się na każdym piętrze, a także normalne dla pozostałych osób, którymi można jeździć bez postoju na poszczególnych kondygnacjach - uspokoił Jakub Kwiatkowski w rozmowie z dziennikarzem Polskiej Agencji Prasowej.
Reprezentacja Polski poleci do Izraela już pewna kwalifikacji do przyszłorocznych mistrzostw Europy. Podopieczni Jerzego Brzęczka mają jednak jeszcze o co walczyć. Zwycięstwa w dwóch ostatnich spotkaniach eliminacji Euro 2020 zapewnią im triumf w grupie G. Początek wyjazdowego meczu z Izraelem w sobotę, 16 listopada, o godzinie 20:45.
Czytaj także:
Grzegorz Krychowiak i Maciej Rybus przyjadą na zgrupowanie reprezentacji
Zabieg Roberta Lewandowskiego owiany tajemnicą. "Jest z tą drużyną i jest w gotowości"