Premier League. Derby Londynu dla Chelsea. Szósta ligowa wygrana z rzędu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  Mike Hewitt / Na zdjęciu: radość piłkarzy Chelsea
Getty Images / Mike Hewitt / Na zdjęciu: radość piłkarzy Chelsea
zdjęcie autora artykułu

W pierwszym sobotnim meczu Premier League w derbach Londynu lepsza Chelsea. Zespół prowadzony przez Franka Lamparda 2:0 pokonał Crystal Palace. Było to szóste z rzędu ligowe zwycięstwo gospodarzy.

W tym artykule dowiesz się o:

Od początku meczu derbowego przeważała Chelsea. Goście nastawili się na obronę remisu i nie zamierzali atakować bramki gospodarzy. Wydawało się, że kwestią minut jest pierwszy gol dla wybrańców Franka Lamparda.

Miejscowi jednak nie potrafili wykreować sobie zbyt wielu okazji. Takową miał w 12. minucie Christian Pulisić, który w polu karnym ograł obrońcę, jednak z kilku metrów trafił w bramkarza. Chwilę później minimalnie niecelnie z rzutu wolnego uderzył Willian.

Im dłużej trwała premierowa odsłona, tym ataki Chelsea były słabsze. Goście cały czas skupiali się na obronie.  W doliczonym czasie gry do siatki mógł trafić Willian, jednak strzał zawodnika Chelsea zablokował w ostatnim momencie obrońca.

ZOBACZ WIDEO: Peter Schmeichel: Robert Lewandowski do Manchesteru United!

Czytaj także: Sensacyjny kandydat do pracy w Arsenalu. Steven Gerrard może wrócić do Premier League

Po przerwie gospodarze wciąż przeważali i w. 52. minucie objęli prowadzenie. Willian kapitalnie odegrał do Tammego Abrahama, a ten w sytuacji sam na sam pewnym uderzeniem pokonał Vicenta Guaitę. Na 2:0 powinien podwyższyć w 59. minucie Pulisić. Strzał Amerykanina z ok. 16 metrów kapitalnie obronił bramkarz.

Zawodnicy Crystal Palace musieli zacząć odrabiać straty. Goście poczynali sobie coraz śmielej na placu gry. W 70. minucie do remisu powinien doprowadzić James Tomkins. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego obrońca z kilku metrów spudłował.

Nadzieje Orłów zgasił w 79. minucie Pulisić. Z pola karnego uderzył Michy Batshuayi, strzał zablokował obrońca. Piłka spadła na szósty metr, gdzie głową do siatki wbił Pulisić.

Strata drugiego gola podłamała gości, którzy atakowali bez przekonania w powodzenie i nie byli w stanie odmienić losów gry.

Czytaj także: Transfery. Klopp zaprzeczył plotkom. "Myślę, że nie ma klubu, który może kupić Mbappe"

Chelsea FC - Crystal Palace 2:0 (0:0) 1:0 - Tammy Abraham 52' 2:0 - Christian Pulisić 79'

Składy:

Chelsea: Kepa Arrizabalaga - Reece James, Fikayo Tomori, Kurt Zouma, Emerson Palmieri - N'Golo Kante, Mateo Kovacić - Willian, Mason Mount (87' Billy Gilmour), Christian Pulisić (80' Callum Hudson-Odoi) - Tammy Abraham (73' Michy Batshuayi).

Crystal Palace: Vicente Guaita - Joel Ward (44' Martin Kelly), James Tomkins, Gary Cahill, Patrick van Aanholt - Andros Townsend, Cheikhou Kouyate (82' James McCarthy), Luka Milivojević, James McArthur (70' Jeffrey Schlupp), Wilfried Zaha - Jordan Ayew.

Żółte kartki: Willian, Emerson, Kovacić (Chelsea) oraz Zaha, McCarthy (Crystal Palace).

Sędzia: Michael Dean.

[multitable table=1137 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: