Bundesliga. Bayern Monachium powiedział "nie" Arsene'owi Wengerowi

Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Arsene Wenger
Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Arsene Wenger

Bayern Monachium nie zatrudni Arsene'a Wengera. Francuski szkoleniowiec zaproponował mistrzowi Niemiec swoje usługi, ale bawarski klub nie był nimi zainteresowany. Wciąż nie wiadomo, kto zostanie nowym trenerem Roberta Lewandowskiego.

W tym artykule dowiesz się o:

"W środę po południu Arsene Wenger rozmawiał telefonicznie z Karlem-Heinzem Rummeniggem i zasygnalizował swoje zainteresowanie pracą w Bayernie. Klub bardzo docenia Arsene'a Wengera, ale nie jest on brany pod uwagę na stanowisko trenera Bayernu Monachium" - przekazał klub "Bildowi".

Komunikat z Saebener Strasse poddaje zatem pod wątpliwość wiarygodność "Bilda" w sprawie wyboru nowego szkoleniowca mistrza Niemiec. To właśnie ta gazeta ogłosiła w środę, że Arsene Wenger stał się faworytem do przejęcia zespołu Roberta Lewandowskiego (więcej TUTAJ), a w czwartek rano podała nawet, że w sobotę Francuz będzie rozmawiał z Bayernem o szczegółach kontraktu (więcej TUTAJ).

Wciąż nie wiadomo, kto zostanie docelowym następcą zwolnionego w niedzielę Niko Kovaca. Tymczasowo obowiązki Chorwata przejął jego dotychczasowy asystent Hansi Flick, pod którego wodzą w środę Bayern pokonał Olympiakos Pireusem (2:0) w meczu Lidze Mistrzów.

Zobacz wideo: "Lewy" - mistrz rzutów karnych

Kierownictwo Bayernu kontaktowało się z Erikiem ten Hagiem i Thomasem Tuchelem, ale obaj odmówili uwagi na kontrakty odpowiednio z Ajaksem Amsterdam i Paris Saint-Germain. Zainteresowany przejęciem mistrza Niemiec w trakcie sezonu nie był też Ralf Rangnick, a Wengerowi odmówił sam Bayern.

Z uznanych szkoleniowców, którzy są dostępni na rynku i mogą przejąć Bayern od zaraz, pozostają Massimiliano Allegri i Jose Mourinho. Pozostali topowi trenerzy są związani kontraktami z innymi klubami. Przy Saebener Strasse nie zamierzają działać w pośpiechu.

Czytaj również -> W niedzielę decyzja ws. Lewandowskiego

- Nowego trenera wybierzemy na chłodno, bez presji. Postawimy na tego, który w naszej opinii będzie właściwym wyborem. Na ten moment Hansi jest właściwą osobą - stwierdził po meczu z Olympiakosem Hasan Salihamidzić, dyrektor sportowy Bayernu.

Niewykluczone, że klub przedłuży misję Flicka do końca sezonu, a nowy szkoleniowiec pojawi się w Monachium dopiero latem. Wtedy w trakcie długiej, wynikającej z Euro 2020, przerwy między sezonami, będzie mógł ułożyć zespół według swojego planu, a nie wchodzić w rolę strażaka ratującego sezon po falstarcie Kovaca.

Czytaj również -> Lubański: Nie sądzę, by Lewandowski był tak mocny w przeciętnym klubie

Komentarze (15)
avatar
Dżorcz Klunej
7.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
HAhah no beka jak to się czyta. Oczywiście nie odmówili mu, bo był za stary, przecież mogliby podpisać kontrakt do końca sezonu a później ewentualnie go przedłużyć. Poszło o CA$H, który jest wy Czytaj całość
avatar
zibiza
7.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lubie ten klub ale ostatnie lata to sie zastanawiam czy oni w ogóle wiedza co robią wyszedł im tylko transfer Lewandowskiego poza tym nic zawsze słabe transfery zawsze słabi trenerzy Heynckes Czytaj całość
avatar
Grzegorz Borys
7.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie było problemów z zatrudnieniem Heynckesa, mimo że jest o 4 lata starszy niz Arsene. Myśle, że Arsene Wenger poradziłby sobie z Bayernem, bo to trener z dużym doświadczeniem i wieloma sukces Czytaj całość
avatar
Rivaldo
7.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Mizerny ten zarząd. Są tak mizerni jak ich transfery. 
avatar
lelum polelum
7.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Po tym co pokazywał w Arsenalu w ostatnich latach wcale im się nie dziwię. On się już wypalił.