Bundesliga: Borussia - Wolfsburg. Zwycięski jubileusz Łukasza Piszczka. Kontuzja sędziego

Bundesliga. Trzy szybkie ciosy i triumf TSG 1899 Hoffenheim

Przed bezpośrednim starciem obydwa zespoły dzielił punkt. Od pierwszego gwizdka sędziego optyczną przewagę posiadali gospodarze, ale niewiele z tego wynikało.

To piłkarze VfL mogli objąć prowadzenie, kiedy w 22. minucie sam na sam z Marwinem Hitzem znalazł się Lukas Nmeha. Sytuacyjny strzał napastnika ponad bramkarzem, ale piłka zatrzymała się na poprzeczce.

Osiem minut później doszło do dwóch zmian. Z powodu urazu plac gry opuścić musiał Marco Reus. Zmienił się także arbiter. Uraz łydki sprawił, że Tobias Welz nie był w stanie biegać i zastąpił go sędzia liniowy Martin Thomsen.

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Łukasz Piszczek pożegna się z reprezentacją Polski. "To nie jest dobry moment na taką celebrację"

Do 1. połowy arbiter doliczył pięć minut i właśnie w piątej minucie dodatkowego czasu Jeffrey Bruma wślizgiem starał się z bliska trafić do bramki. Pomylił się o centymetry.

Czytaj także: Ligue 1. Sensacyjna porażka Paris Saint-Germain. "Nienawidzimy przegrywać"

Lepiej w drugą połowę weszli gospodarze. Po dość niemrawych pierwszych minutach po przerwie Borussia zagrała szybciej i objęła prowadzenie. W 52. minucie po dalekim wybiciu Hitza, piłkę na połowie gości przejął Achraf Hakimi, dograł w pole karne do Thorgana Hazarda, a ten uderzył precyzyjnie w kierunku bliższego słupka. Sześć minut później było niemal po meczu.

Gracze z Dortmundu wykorzystali fakt, że piłkarze VfL nie potrafili pozbierać się po stracie pierwszego gola. Hazard zagrał w pole karne, a tam Raphael Guerreiro uderzył precyzyjnie. W sytuacji lepiej mógł się zachować Pavao Pervan. Bramkarz winy odkupił w 67. minucie, kiedy obronił strzał z kilku metrów Mahmouda Dahouda.

Przegrywając dwoma golami goście starali się zagrozić miejscowym, ale nie potrafili oddać groźnego, celnego uderzenia. Borussia kontrolowała przebieg gry. W 80. minucie dobry występ kolejnym golem mógł udokumentować Hazard. Strzał z ok. 15 metrów potoczył się tuż obok słupka. Bramka dla gospodarzy padła w 88. minucie. Ręką w polu karnym zagrał Bruma, a "jedenastkę" pewnie wykorzystał Mario Goetze.

Dobry mecz zagrał Łukasz Piszczek. Dla Polaka było to spotkanie nr 300 w Bundeslidze.

Czytaj także: Bundesliga. Uli Hoeness odniósł się do krytyki Bayernu. "Nuda w lidze nadejdzie wkrótce"

Borussia Dortmund - VfL Wolfsburg 3:0 (0:0)
1:0 - Thorgan Hazard 52'
2:0 - Raphael Guerreiro 58'
3:0 - Mario Goetze (k.) 88'

Składy:

Borussia Dortmund: Marwin Hitz - Łukasz Piszczek, Manuel Akanji, Mats Hummels, Raphael Guerreiro - Julian Weigl, Mahmoud Dahoud (70' Axel Witsel) - Thorgan Hazard, Julian Brandt (89' Paco Alcacer), Achraf Hakimi - Marco Reus (28' Mario Goetze).

Vfl Wolfsburg: Pavao Pervan - Marcel Tisserand (79' Josip Brekalo), Jeffrey Bruma, John Anthony Brooks - William de Asevedo, Josuha Guilavogui, Maximilian Arnold, Jerome Roussillon (89' Renato Steffen) - Joao Victor - Lukas Nmecha (66' Felix Klaus), Wout Weghorst.

Żółte kartki: Weigl (Borussia) oraz Nmecha, Brooks, Tisserand (VfL).

Sędzia: Tobias Welz (od 32. Martin Thomsen).