Piłkarze Newcastle bardzo słabo rozpoczęli aktualny sezon Premier League. Po 7 spotkaniach mieli na koncie zaledwie 5 punktów. Przełom nastąpił w poprzedniej kolejce, gdy pokonali na własnym obiekcie Manchester United. Teraz przed podopiecznymi Steve'a Bruce'a stało jeszcze trudniejsze zadanie, jakim był wyjazd na Stamford Bridge.
Newcastle długo grało z Chelsea jak równy z równym. Choć to The Blues lepiej operowali piłką, próbując sforsować zasieki rywali atakiem pozycyjnym, to jednak goście raz za razem wyprowadzali groźnie wyglądające kontrataki. Najlepszą okazję w pierwszej połowie zmarnował jednak Mason Mount, który po świetnym podaniu od Calluma Hudson-Odoia z okolic jedenastego metra uderzył wprost w Dubravkę. Finalnie jednak w trakcie pierwszych 45 minut kibice w Londynie nie oglądali żadnej bramki.
Czytaj także: Transfery. Zlatan Ibrahimović nie wyklucza przejścia do SSC Napoli. Chciałby pójść w ślady Diego Maradony
Po przerwie wynik spotkania otworzyć mógł Abraham, jednak jego strzał głową zatrzymał się na poprzeczce. Kilkanaście minut później świetną okazję miał również świeżo wprowadzony Pulisic, jednak mając przed sobą wyłącznie Dubravkę oddał strzał wprost w golkipera gości.
ZOBACZ WIDEO: Sebastian Szymański wygranym zgrupowania. "Rozwiązał największy problem"
Jednak co się odwlecze, to nie uciecze. W 73. minucie to właśnie Pulisic zapoczątkował akcję, która dała gospodarzom prowadzenie. Amerykanin podał wzdłuż pola karnego, piłkę zgarnął Callum Hudson-Odoi, po czym odegrał do Marcosa Alonso, a ten pewnym strzałem pokonał dobrze dysponowanego w tym spotkaniu Dubravkę.
Chwilę później na 2:0 podwyższyć powinien Abraham. Napastnik Chelsea wraz z Pulisiciem mieli na swojej drodze już wyłącznie bramkarza rywali, jednak po podaniu od Amerykanina, Abraham oddał zbyt niedbały strzał, nie spodziewając się wślizgu zza pleców, którym Yedlin zdołał wybić piłkę. To była ostatnia tak klarowna akcja w całym meczu. Kibice gospodarzy zadowolić się musieli skromnym, jednobramkowym zwycięstwem.
Czytaj także: La Liga. SD Eibar - FC Barcelona. Duma Katalonii na zwycięskiej ścieżce. Narodziny nowego "El Tridente"
Chelsea FC - Newcastle United 1:0 (0:0)
1:0 - Marcos Alonso 73'
Składy
Chelsea: Kepa Arrizabalaga - Cesar Azpilicueta, Kurt Zouma, Fikayo Tomori, Marcos Alonso - Ross Barkley (Mateo Kovacić 43'), Jorginho - Willian, Mason Mount (Christian Pulisic 64'), Callum Hudson-Odoi (Reece James 90+2')- Tammy Abraham
Newcastle: Martin Dubravka - DeAndre Yedlin, Ciaran Clark, Jetro Willems, Fabian Schaer, Jamal Lascelles - Miguel Almiron (Andy Carroll 70'), Matthew Longstaff, Sean Longstaff, Allan Saint-Maximin (Dwight Gayle 86') - Joelinton (Christian Atsu 83')
Żółte kartki: Alonso, Tomori (Chelsea) Clark (Newcastle)
Sędzia: Andre Marriner
Aston Villa - Brighton 2:1 (1:1)
0:1 - Webster 21'
1:1 - Grealish 45+2'
2:1 - Targett 90+5'
Czerwona kartka: Mooy 35'
AFC Bournemouth - Norwich City 0:0 (0:0)
Leicester City - Burnley FC 2:1 (1:1)
0:1 - Wood 26'
1:1 - Vardy 45'
2:1 - Tielemans 74'
Tottenham Hotspur - Watford FC 1:1 (0:1)
0:1 - Doucoure 6'
1:1 - Dele Alli 86'
Wolverhampton Wanderers - Southampton FC 1:1 (0:0)
0:1 - Ings 53'
1:1 - Jimenez 61' (karny)
[multitable table=1137 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]