PKO Ekstraklasa. Wisła Płock chce zatrzymać Dominika Furmana. W grze 100 tysięcy złotych miesięcznie

Newspix / LUKASZ SKWIOT/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Dominik Furman
Newspix / LUKASZ SKWIOT/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Dominik Furman

Działacze Wisły Płock chcą zrobić wszystko, by na dłużej zatrzymać Dominika Furmana. Piłkarz otrzymał ofertę nowego kontraktu, według którego ma zarabiać nawet 100 tysięcy złotych miesięcznie. Takiej pensji w Wiśle nie miał nikt wcześniej.

27-latek w tym sezonie jest kluczowym zawodnikiem Wisły Płock. W jedenastu meczach strzelił cztery bramki i miał dwie asysty, a jego dobrą formę dostrzegł selekcjoner Jerzy Brzęczek, który powołał Dominika Furmana do reprezentacji Polski na mecze eliminacji Euro 2020 przeciwko Łotwie i Macedonii Północnej. Jego kontrakt z Wisłą dobiega końca w czerwcu przyszłego roku, a działacze już robią wszystko, by przedłużyć umowę.

Jak informuje "Przegląd Sportowy", zgodnie z propozycją nowego kontraktu Furman mógłby w Wiśle zarabiać nawet 100 tysięcy złotych miesięcznie. Tak wysokiej pensji w klubie z Płocka nie miał nikt wcześniej i to nawet za czasów, gdy właścicielem był paliwowy gigant - PKN Orlen.

- Potwierdzić mogę, że zrobimy absolutnie wszystko, żeby Dominik został u nas na dłużej niż do końca obecnego sezonu. Wydaje mi się jednak, że pieniądze w tej sprawie nie są dla niego najważniejsze. On jest zawodnikiem o określonej klasie. Ważną sprawą będzie między innymi to, kiedy ruszy budowa nowego stadionu oraz inne wizerunkowe kwestie. Dominik jest naszym kluczowym graczem - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" prezes Wisły, Jacek Kruszewski.

W Płocku Furmana traktują jak lokalnego bohatera. Klub wypuścił specjalne koszulki z jego wizerunkiem, które otrzymali kibice będący na stadionie w trzech ostatnich meczach. Do tego Furman jest kapitanem płockiego zespołu.

Piłkarz już w styczniu będzie mógł prowadzić rozmowy z innymi klubami. Furmanem interesują się kluby z Turcji i Rosji, a nie jest wykluczone, że o jego sprowadzenie będzie starać się także Legia Warszawa.

Zobacz także:
Bundesliga. Robert Lewandowski prawdziwym katem Augsburga. Polak idzie po rekord
Legia - Lech. Wojciech Kowalewski: Majecki może być jak Boruc czy Szczęsny

ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020: Łotwa - Polska. Furman o powołaniu do kadry. "Nie ukrywam, że byłem lekko zaskoczony"

Komentarze (0)