Zbigniew Boniek: O wyborze prezesa nie powinni decydować politycy

Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

- Na dziś jest ustawa, która obowiązuje. Ale to chora ustawa - uważa Zbigniew Boniek oceniając możliwość ubiegania się o trzecią kadencję na stanowisku prezesa PZPN.

W tym artykule dowiesz się o:

Prawo polskie tego zabrania, a Bońkowi w październiku 2020 roku kończy się druga kadencja. - Moim zdaniem, to środowisko powinno wybierać prezesów, to ci ludzie znają się na tych kwestiach najlepiej. O tym nie powinni decydować politycy, a delegaci. Jest jednak ustawa, która obowiązuje, ale uważam, że to chory punkt w tej ustawie. Nie dotyczy on tylko mojej osoby, ale też małych związków, gdzie prezesi prowadzą je samodzielnie, również w innych dyscyplinach sportu jak narciarstwie czy lekkoatletyce. Poświęcają zdrowie, wkładają całą swoją pasję, a po dwóch kadencjach muszą odejść - komentuje Zbigniew Boniek.

Pytany wprost, czy chciałby kandydować ponownie, nie udziela jednoznacznej odpowiedzi. - Nie myślę o tym na dzień dzisiejszy. I nie jest też tak, że chcę wystawić kogoś od siebie i sterować nim z tylnego siedzenia. Trzeba wybrać nowego prezesa, bo tak stanowi polskie prawo - mówi.

Ale zwrot "na dzień dzisiejszy" wydaje się kluczowy. Boniek często go powtarza. - W życiu trzeba podejmować trafne decyzje, w odpowiednim momencie. Lepiej, żeby za człowiekiem zatęsknili, niż się nim zmęczyli. Na dzień dzisiejszy nie myślę o prezesurze, bo takie są przepisy - odpowiada.

ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020: Polska - Macedonia Północna. Grosicki szczerze o kadrze. "Zdajemy sobie sprawę, że czasami brakowało stylu"

Boniek jest zadowolony z siedmiu lat pracy w PZPN. - Ze związku negatywnego, nielubianego, staliśmy się szanowani za to, co robimy, za projekty, jakie rozwinęliśmy. Dziś jesteśmy na innym poziomie zarządzania piłką. Jestem przekonany, że przez następny rok zrealizujemy jeszcze kilka dużych rzeczy. Nowy prezes, który przyjdzie, będzie miał na stole wiele gotowych projektów - komentuje.

- Usiąść w fotelu prezesa jest łatwo, ale trudniej zarządzać, w ostatnim czasie niemal każdy prezes opuszczał stanowisko z połamanymi nogami. Wszystko dzieje się dzięki dobrej pracy pracowników PZPN, mamy fajną grupę ludzi, którzy realizują nasze idee. Choć oczywiście nie twierdzę, że robimy wszystko dobrze - opowiada.

Eliminacje Euro 2020. Polska może trafić na Hiszpanię, Niemcy i Portugalię. Zobacz aktualny podział na koszyki

PZPN otwiera się na piłkę kobiecą, będzie przeznaczał na nią większe pieniądze. - Chcemy dofinansować kluby, bo inaczej trudno o rozwój. Jest tendencja, by pomagać piłce kobiecej, i ja się pod tym podpisuje - mówi Boniek.

Prezes komentuje też kwestię wyboru miejsca zakwaterowania, które reprezentacja wybierze podczas Euro 2020. - O bazie poinformujemy 30 listopada po losowaniu grup, mamy już jakieś wstępne lokalizacje. Polska raczej nie wchodzi w grę - komentuje. Pewne jest również, że drużyna Jerzego Brzęczka nie będzie przygotowywała się do turnieju w Arłamowie, jak za czasów Adama Nawałki przed Euro 2016 i MŚ 2018. - Do Arłamowa nie jedziemy, chcemy coś zmienić - kończy Boniek.

Eliminacje Euro 2020. Mateusz Skwierawski: Jest awans, czas na zmiany (komentarz)

Komentarze (28)
avatar
Allez
18.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
@abiturient: 1). trudno zeby Zibi nie posiadal wloskiego obywatelstwa, skoro mieszka tam od 37 lat. Czytaj całość
avatar
zbych22
18.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Boniek twierdzi,że Prezesa powinno wybierać środowisko!!! Jako,że współczesna piłka nożna stała się przemysłem sportowym to na pudło powinien trafić dobry menadżer nie koniecznie z tzw. środowi Czytaj całość
the end
18.10.2019
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Zgadzam się z Bońkiem, że przez ostatnie siedem lat PZPN zrobił milowy krok do przodu pod każdym względem. Zarządzania, wizerunku, szkolenia, organizacji, dynamiki rozwoju. Czytaj całość
avatar
HR_Sparta
17.10.2019
Zgłoś do moderacji
5
4
Odpowiedz
Poziom zarządzania może i inny, ale nic z niego nie wynika. Poziom polskiej ligi jest na stałym niskim. Bywały lata (kiedy Boniek był piłkarzem), że polskim klubom udawało się coś wywalczyć w r Czytaj całość
avatar
daras27
17.10.2019
Zgłoś do moderacji
6
4
Odpowiedz
Czas na zmiany!!!czas panie Boniek zwolnić stołek na kogoś lepszego.Polska piłka idzie już na dno i to samego mułu.Bo jak można trzymać takiego brzęczka jak on nie nadaje się na trenera i repre Czytaj całość