"Manchester United postanowił nie podpisywać umowy z Neymarem w obawie przed imprezowym stylem życia Brazylijczyka" - opisuje "The Sun".
Czerwone Diabły rozważały pozyskanie Neymara z Paris Saint-Germain, szefostwo klubu było chętne na transfer, ale finalnie temat odpuszczono. Ekstrawagancki styl pozaboiskowego życia Brazylijczyka był dla Manchesteru United barierą nie do pokonania.
ZOBACZ WIDEO: Neymar otrzymał specjalny prezent
"Jeśli masz jednego Brazylijczyka, masz jednego Brazylijczyka. Jeśli masz dwóch Brazylijczyków, masz dwóch Brazylijczyków. Ale jeśli masz trzech Brazylijczyków, masz imprezę brazylijskiej samby" - napisał dziennikarz "The Guardian" Daniel Taylor.
"United obawiało się, że Neymar byłby tym, który polewa caipirinhę (brazylijski koktajl alkoholowy)" - dodał Taylor.
Neymar znany jest z zamiłowania do imprezowania. W mediach społecznościowych często publikuje zresztą materiały z różnego rodzaju przyjęć. Często pokazuje się z innymi gwiazdami.
- Mam swoje wady, nie jestem idealny. Lubię wychodzić, bawić się z przyjaciółmi. Dlaczego miałbym nie imprezować. Nie rozumiem, dlaczego to coś złego. Nie widzę w tym problemu. To moje prywatne życie. Na boisku zawsze daję z siebie wszystko - mówił jakiś czas temu Neymar.
Jeśli chodzi jeszcze o odpuszczenie tematu jego transferu przez Manchester United, swoje zrobiła też obawa przez ojcem Neymara, który ma mieć obsesję na punkcie pieniędzy.
Minionego lata Neymar chciał odejść z PSG, paryżanie nie ukrywali nawet, że piłkarz chce rozstać się z obecnym klubem. Najczęściej łączyło się go z FC Barcelona i Realem Madryt, ale koniec końców z transferu nic nie wyszło.
Zobacz też:
Transfery. Media: FC Barcelona nie chce już Neymara
Jest diagnoza ws. Neymara. Gwiazdor PSG nie zagra przez cztery tygodnie
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)