Prezes Juventusu Turyn zaproponował niedawno, by maksymalnie trzy, a nie (jak jest obecnie) cztery kluby z Premier League, Primera Division, Bundesligi i Serie A automatycznie uzyskiwały awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów, a czwarty walczył w eliminacjach. W pomyśle wspierał go szef European Leagues (organizacja reprezentująca główne ligi w Europie) Christer Olsson.
Jak można było tego oczekiwać, propozycja zmian nie spodobała się przedstawicielom organizacji z powyższych rozgrywek. "Szefowie Premier League sprzeciwiają się planom" - donosi "The Sun", opisując, że kluby w Anglii zostały zapewnione, że zmiany nie wejdą w życie. "Przedstawiciele Manchesteru United, Chelsea i Arsenalu zostali uspokojeni, że Anglia nie straci czwartego miejsca w Lidze Mistrzów".
"Kluby Premier League skontaktowały się z Christerem Olssonem, wyrażając "zaskoczenie" i "rozczarowanie" propozycją, która miałaby wejść w życie od sezonu 2024/2025. Anglicy otrzymali odpowiedź, że na ten moment nie ma konkretnych planów w tym temacie" - relacjonuje "The Sun".
ZOBACZ WIDEO: Sebastian Szymański wygranym zgrupowania. "Rozwiązał największy problem"
Plany zmian w systemie kwalifikacji do Ligi Mistrzów mają pójść do kosza, organizacja European Leagues ma natomiast bardziej współpracować z klubami czołowych lig, celem uzgadniania wspólnych zasad działania i koncepcji na przyszłość.
Najbliższa okazja nadarzy się jeszcze w tym tygodniu, na spotkaniu przedstawicieli europejskich lig. Dyskusja będzie dotyczyła też podziału pieniędzy dla klubów LM na podstawie wcześniejszych wyników.
Zobacz też:
To jest jego czas! Zobacz wszystkie bramki Roberta Lewandowskiego w Bayernie w tym sezonie
Liga Mistrzów. UEFA rozważa przeniesienie finału ze Stambułu. Wszystko przez wojnę z Kurdami