W niedzielę (2 lutego) FC Barcelona mierzyła się z Deportivo Alaves w 22. kolejce La Ligi. Już pierwsze akcje spotkania pokazały, że odpuszczania po obu stronach nie będzie. W 8. minucie meczu doszło do dramatyczych scen.
Przy walce o piłkę doszło do zderzenia głowami Gaviego i Tomasa Conechnego. Cała sytuacja wyglądała dramatycznie. Obaj zawodnicy runęli na murawę jak rażeni piorunem. Sędzia błyskawicznie wezwał na boisko służby medyczne.
Na murawie zjawiły się dwa meleksy. O wiele gorzej wyglądała sytuacja z Conechnym. Piłkarz Deportivo Alaves nie był w stanie opuścić boiska o własnych siłach i został z niego zwieziony. W nieco lepszym stanie był Gavi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ale akcja! Ten gol wstrząsnął Brazylią
Zawodnik gospodarzy samodzielnie zszedł z murawy i nawet wydawało się, że będzie kontynuował grę. Nic z tego jednak nie wyszło. Chwilę po całym zajściu zapadła decyzja o zmienieniu Gaviego. Zastąpił go Fermin Lopez.
Z kolei miejsce Conechnego zajął Carlos Martin. Co ciekawe, poszkodowany w omawianej sytuacji Argentyńczyk ma polskie korzenie (więcej o tym możesz przeczytać TUTAJ).
Dodajmy, że przerwa od gry trwała około ośmiu minut. Po tym czasie spotkanie zostało wznowione.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)