"Inter i AC Milan spotkali się z oporem, protestami i irytacją ze strony lokalnych mieszkańców, gdy przedstawili swoje nowe plany dotyczące stadionu" - pisze portal football-italia.net.
Władze obu klubów zorganizowały specjalne spotkanie z mieszkańcami, aby pokazać im, jak dużo zyskają dzięki nowej inwestycji.
Przekonywały, że to będzie nie tylko nowy stadion, ale zostanie również zagospodarowany teren wokół obiektu. Nie spodziewali się jednak takiej fali negatywnych komentarzy.
"Coraz bardziej mało prawdopodobne jest, aby lokalna rada dała wszystkim wyraźną zgodę na rozpoczęcie budowy nowej areny, zasadniczo na parkingu obok obecnego Stadio Giuseppe Meazza" - dodaje portal.
ZOBACZ WIDEO: Serie A. Genoa - AC Milan: Piątek znów bez gola. Zszedł z boiska w przerwie meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Mieszkańcy są zdania, że cały kompleks ma powstać zbyt blisko ich domów. Na dodatek, gdy prezydent Interu powiedział, że obecnie jest "pustynny krajobraz" wokół San Siro, to jeszcze bardziej rozsierdził mieszkańców. Niektórzy z nich apelowali, aby powrócono do trzeciego projektu, autorstwa architekta Stefano Boeri, który spowodowałby, że "zieleń wyrastałaby z boków".
W poniedziałek pisaliśmy, że Inter i Milan stworzyły specjalną stronę internetową, gdzie przedstawiono dwa projekty. Dodatkowo kibice mogą wypowiedzieć się w ankiecie. Więcej można przeczytać W TYM MIEJSCU.
Zobacz także: Serie A. AC Milan osiągnął porozumienie z Interem. W Mediolanie powstanie nowe San Siro
Zobacz także: Serie A. Inter i Milan zbudują nowy stadion. Słynne San Siro będzie wyburzone