Europejska federacja wszczęła postępowanie przeciwko sześciu klubom. Wszystko ze względu na incydenty, do jakich doszło podczas spotkań 2. kolejki Ligi Mistrzów. W gronie tym znalazły się Manchester City, Real Madryt, Crvena Zvezda Belgrad, Dinamo Zagrzeb, Olympiakos Pireus oraz Club Brugge.
Postępowanie przeciwko Realowi Madryt dotyczy opóźnienia rozpoczęcia spotkania z Club Brugge (2:2). Z kolei belgijski klub odpowie za zachowanie Ruuda Vormera, który obraźliwie wyrażał się na temat sędziego.
Podczas spotkania z udziałem Manchesteru City i Dinama Zagrzeb fani rzucali różne przedmioty na boisko i za to nałożone mogą na nie kary finansowe. Z kolei Olympiakos odpowie za zachowanie kibiców, którzy rozwinęli transparent, na którym zawarto rasistowskie treści. Z kolei Crvena Zvezda Belgrad podpadła UEFA niewłaściwym zachowaniem zawodników na ławce rezerwowych.
Klubom grożą głównie kary finansowe. Wątpliwe, by UEFA zdecydowała się nałożyć wyższe sankcje na drużyny, których fani złamali prawo podczas meczów.
Zobacz także:
Premier League. Nowe wieści ws. Łukasza Fabiańskiego. Długa przerwa i możliwa operacja
Liga Europy. AZ Alkmaar - Manchester United. Podział punktów po bezbarwnym meczu
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Pazdan kozłem ofiarnym kadry Brzęczka? "To ma wpływ na atmosferę w zespole"