Jak poinformowało Derby County w oficjalnym oświadczeniu, piłkarze klubu brali udział w integracyjnym obiedzie. I podczas gdy większość z nich zdecydowała się na powrót do domu, to mała grupka, w tym kapitan zespołu, Richard Keogh, kontynuowali imprezę przy udziale sporej ilości alkoholu.
Czytaj także: Puchar Ligi Angielskiej. Hitowe losowanie. Dwa szlagiery w 4. rundzie
Piłkarze, nie przejmując się swoim stanem, postanowili sami wsiąść za kierownicę swoich samochodów. Ta decyzja miała jednak dla nich tragiczne skutki. Na przydrożnym słupie swojego Range Rovera rozbił bowiem Tom Lawrence, a w kolizji uczestniczyło też auto prowadzone przez innego zawodnika "Baranów" - Masona Bennetta. Zdjęcie z wypadku na swoim Twitterze opublikowała miejscowa policja.
Czytaj także: Premier League. Arsene Wenger: Manchester United to wymarzona praca
A6 Allestree. Two vehicle RTC. Both drivers drunk. Both drivers arrested. #Fatal4 #DontDrinkDrive pic.twitter.com/CTbWuxJ00m
— Derbyshire Roads Policing Unit (@DerbyshireRPU) 25 września 2019
Obaj zawodnicy zostali aresztowani i zostały im postawione zarzuty w sprawie jazdy pod wpływem alkoholu. Trzecim z piłkarzy biorących udział w całym zajściu był Richard Keogh, kapitan drużyny, który przebywał na tylnym siedzeniu samochodu prowadzonego przez Lawrence'a. W wyniku stłuczki doznał on poważnego urazu kolana, który wyklucza go z gry do końca sezonu.
Klub zakomunikował, że gracze biorący udział w wypadku zapłacą za to wysoką cenę, ale jednocześnie podkreślił, że będzie ich wspierał w rehabilitacji mającej na celu powrót do drużyny.
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Fatalna kontuzja Cafu. Złe informacje dla Legii. "Ziścił się najgorszy scenariusz"