Huntelaara dokładnie obserwuje większość czołowych zespołów z Europy. Holender od kilku sezonów zachwyca swoimi umiejętnościami strzeleckimi i niedługo powinien odejść z Ajaxu Amsterdam. Szkoleniowiec Realu zapowiedział, że w letnim okienku transferowym będzie pierwszym w kolejce po tego napastnika.
Być może na Santiago Bernabeu powróci także de la Red, który wraz z Getafe oczarowuje kibiców na Półwyspie Iberyjskim. 22-latek rozegrał już ok. 40 meczów na trzech frontach (liga, Puchar UEFA, Copa del Rey), a za swoje zasługi otrzymał pierwsze powołanie od Luisa Aragonesa na towarzyski mecz reprezentacji Hiszpanii z Włochami. Piłkarz w poprzednim sezonie podpisał 4-letnią umowę z Getafe, jednak w kontrakcie istnieje klauzula, umożliwiająca odkupienie w każdej chwili piłkarza przez zarząd Blancos.
Barcelona też się szykuje
Również wokół ekipy największego wroga Realu krążą już transferowe plotki. Ostatnio najczęściej prasa spekuluje na temat Fabrizio Coloccini'ego - środkowego defensora Deportivo La Coruna, który miałby trafić w przyszłym sezonie na Camp Nou. Piłkarz jednak, jak to zwykle bywa, spokojnie reaguje na doniesienia i na razie skupia się na grze w El Depor.
Pech gwiazdy Saragossy
Od kontuzji nie może opędzić się Matuzalem, który miesiąc temu powrócił do gry, a znowu musi spotkać się z lekarzami. Ofensywny pomocnik tym razem naderwał mięsień w lewej nodze i odpocznie od piłki na ok. 10 dni. Brazylijczyk przybył do Aragonii przed sezonem z Szachtara Donieck, jednak nie może często pokazywać się swoim kibicom - rozegrał zaledwie 7 meczów.