2 zwycięstwa, remis i 2 porażki - to bilans FC Barcelona na starcie sezonu 2019/2020 hiszpańskiej La Ligi. Jak wyliczyły media, Duma Katalonii zanotowała najgorszy start w lidze od ćwierć wieku! (więcej szczegółów TUTAJ-->)
Problemów w zespole jest wiele. Dziurawa defensywa, kontuzje ofensywnych graczy czy bojaźliwa taktyka Ernesto Valverde. Tylko słabość Realu Madryt powoduje, że strata FC Barcelona do największego rywala jest nadal bardzo mała (jeden punkt). Po przegranej z Granadą rozgoryczenia nie ukrywał Luis Suarez.
- Ta porażka martwi i bardzo boli. Trzeba dobrze przeanalizować wiele spraw. Musimy być krytyczni wobec siebie, aby móc się poprawić - mówił Urugwajczyk, cytowany przez dziennik "Marca".
ZOBACZ WIDEO Mistrzostwa Europy siatkarzy. Leon zachwycony kibicami. "Uwielbiam gdy skandują moje nazwisko!"
W czterech meczach na wyjeździe nowego sezonu, Duma Katalonii nie wygrała jeszcze żadnego spotkania! Najpierw przegrała z Athletic (0:1), potem zremisowała z Osasuną (2:2), następnie z Borussią Dortmund (0:0), a w sobotę przydarzył się koszmarny występ z Granadą (0:2).
- Musimy przeanalizować nasze pierwsze mecze na wyjeździe w tym sezonie. Te wyniki bardzo nas martwią, podobnie jak brak skuteczności i okazji bramkowych - tłumaczy.
W takiej formie Blaugrana nie ma prawa myśleć o obronie tytułu mistrza Hiszpanii. W ostatnich jedenastu latach zdobywała go ośmiokrotnie. - Takie mecze w perspektywie sezonu dają tytuł. Musimy być bardziej zdecydowani, aby zdobyć mistrzostwo - kończy Suarez.
Kolejny mecz ligowy FC Barcelona rozegra już we wtorek, 24 września z Villarreal.
Czytaj także: Ernesto Valverde zaniepokojony postawą drużyny
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)