Saga pod tytułem "powrót Neymara do Barcelony" trwała przez całe letnie okno transferowe. I choć w pewnym momencie rozmowy potwierdziły obie strony, czyli Paris Saint-Germain i Duma Katalonii, Brazylijczyk pozostał jednak na Parc de Princes.
Nie jest tajemnicą, że zwolennikiem powrotu piłkarza na Camp Nou jest Lionel Messi. Argentyńczyk zaprzyjaźnił się z Neymarem podczas jego pierwszego pobytu w stolicy Katalonii.
FC Barcelona reaguje na samobójczą śmierć kobiety w Iranie. Czytaj więcej--->>>
Teraz Messi potwierdził w rozmowie z dziennikiem "Sport", że bardzo chciałby ponownego spotkania z Brazylijczykiem w szatni.
- Neymar to jeden z najlepszych napastników na świecie. Byłbym zachwycony, gdyby do nas wrócił. Jednak przyznam szczerze, że nie wiem, czy klub zrobił wszystko, żeby do tego doszło. Wiem za to, że rozmowy z PSG nie są łatwe - ocenił.
- Jego powrót byłby wielkim wzmocnieniem, jednak i tak nie jestem rozczarowany, bo mamy spektakularną kadrę. Czy to ja rządzę w klubie? Naprawdę, to oczywiste że tak nie jest - dodał Messi.
Argentyńczyk nie pojawił się jeszcze w tym sezonie na boisku. Gwiazdor Blaugrany zmaga się z problemami z łydką i z tego powodu ma zabraknąć go także w najbliższą sobotę, gdy mistrz Hiszpanii zagra u siebie z Valencią (czytaj WIĘCEJ).
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Carlitos pożegnał się z Legią. "Nie wszystkich da się zmusić do zmiany zachowań"