Eliminacje Euro 2020: Białoruś pokonała Estonię w meczu pod nowymi batutami

Sparing: Argentyna - Chile. Ostry mecz na remis. Przepychanki zamiast goli

Lato w Estonii i w Białorusi wykorzystano na zmiany. Karol Voolaid zastąpił w roli selekcjonera zespołu z nadbałtyckiego kraju Martina Reima. Z kolei nowym trenerem Białorusinów został Michaił Marchel, który zmienił Igora Kriuszenkę. Nowi selekcjonerzy debiutowali w jednym meczu w Tallinie. Voolaid wymienił w jedenastce poprzednika czterech zawodników, a Marchel pięciu.

Gole padły po przerwie. W 48. minucie prowadzenie zdobyła Białoruś dzięki strzałowi Mikity Naumowa po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Ihara Stasiewicza. Już po sześciu kolejnych minutach wyrównał na 1:1 Erik Sorga obsłużony dograniem przez Mattiasa Kaita. Więcej sytuacji podbramkowych mieli w tej konfrontacji Białorusini, ale na przykład Stasiewicz strzelił w słupek, a Iwan Bachar dwa razy w poprzeczkę. Dopiero zmiennik Maksim Skawysz przymierzył odpowiednio i w czasie doliczonym dał naszym wschodnim sąsiadom zwycięstwo 2:1. Białoruś zdobyła pierwsze punkty w eliminacjach Euro 2020. Estonia wciąż z zerem.

Po stronie Estonii zagrali między innymi Artur Pikk i Henrik Ojamaa z Miedzi Legnica. Ken Kallaste spędził cały mecz na ławce rezerwowych. Na boisku byli doświadczeni pomocnicy, którzy rozstali się już z polskimi boiskami Konstantin Vassiljev i Iwan Majewskij.

Czytaj także: Włosi wygrali w Armenii, choć mieli kłopoty

Estonia - Białoruś 1:2 (0:0) 0:1 - Nikita Naumow 48' 1:1 - Erik Sorga 54' 1:2 - Maksim Skawysz 90+2'

Składy:

Estonia: Sergei Lepmets - Taijo Teniste, Joonas Tamm, Ragnar Klavan, Artur Pikk - Mattias Kait, Karol Mets, Konstantin Vassiljev (77' Artjom Dmitrijev) - Sergei Zenjov, Erik Sorga (83' Rauno Sappinen), Henrik Ojamaa (87' Vlasiy Sinyavskiy).

Białoruś: Aleksandr Gutor - Siergiej Matwejczik, Siergiej Politewicz, Nikita Naumow, Dianis Palakou - Jurij Kowaliew (77' Maksim Skawysz), Jewgienij Jabłonskij, Iwan Majewskij, Ihar Stasiewicz - Stanisław Dragun - Nikołaj Signiewicz (64' Iwan Bachar).

Żółte kartki: Naumow, Bachar (Białoruś).

Sędzia: Alain Durieux (Luksemburg).

***

Kazachstan przyleciał na Cypr z nadzieją na pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w meczu o punkty od 13 października 2015 roku. W 2. minucie objął prowadzenie 1:0. Aleksiej Szczetkin wpakował piłkę z bliska do bramki po wstrzeleniu Gafurżana Sujumbajewa. W przeszłości Kazachowie za każdym razem strzelali gola na Cyprze, ale nigdy nie zapunktowali. W piątek po doskonałym otwarciu spotkania udało im się wywalczyć "oczko".

Cypr nie dał za wygraną i w 39. minucie wyrównał na 1:1. Pieros Sotiriou wykorzystał swoją drugą sytuację podbramkową. Po strzale oddanym w poprzeczkę tym razem skutecznie zakończył piękną akcję indywidualną Nicholasa Ioannou. Dla obu reprezentacji piątkowy remis to pierwszy w eliminacjach.

Czytaj także: Grupowi rywale Polaków zremisowali w Izraelu

Cypr - Kazachstan 1:1 (1:1) 0:1 - Aleksiej Szczetkin 2' 1:1 - Pieros Sotiriou 39'

Składy:

Cypr: Kostas Panayi - Costas Mintikkis, Giorgos Merkis, Kostas Laifis, Nicholas Ioannou - Fotis Papoulis (90' Ioannis Pittas), Ioannis Kousoulos, Chambos Kyriakou, Grigoris Kastanos (58' Anthony Georgiou) - Pieros Sotiriou, George Efrem (73' Ioannis Costi).

Kazachstan: Dmitrij Niepogodow - Siergiej Malij, Temirlan Jerlanow, Islambek Kuat, Aschat Tagybergen (82' Georgij Żukow), Bauyrżan Isłamchan (65' Maksim Fedin), Jan Worogowskij, Jurij Percuch, Aleksandr Marochkin, Gafurżan Sujumbajew, Aleksiej Szczetkin.

Żółte kartki: Mintikkis, Ioannou, Kousoulos, Laifis (Cypr) oraz Malij, Sujumbajew (Kazachstan).

Sędzia: Mattias Gestranius (Finlandia).

ZOBACZ WIDEO Eliminacje Euro 2020. Przegląd prasy przed meczem Słowenia - Polska. "Rywale Biało-Czerwonych nastawiają się na kontrę"