Krzysztof Piątek wciąż nie może przełamać niemocy strzeleckiej. Ostatnią bramkę w meczu o punkty zdobył 10 czerwca, przy okazji spotkania Polska - Izrael w eliminacjach Euro 2020. Ostatni pojedynek ligowy przeciwko Brescii rozpoczął na ławce rezerwowych.
Ponadto podczas jednej z akcji został trafiony w nos i minęła dłuższa chwila, zanim zatamowano krwawienie. Nie przeszkodziło mu to jednak w dokończeniu meczu i przyjeździe na zgrupowanie do Warszawy.
Mimo problemów Krzysztofa Piątka nie opuszcza optymistyczne nastawienie. "Jak dobrze tu znowu być" - napisał napastnik AC Milan i reprezentacji Polski na Twitterze, po rozpoczęciu zgrupowania.
Okazję do przełamania niekorzystnej passy "Il Pistolero" będzie miał już w piątek, kiedy kadra Jerzego Brzęczka na wyjeździe zmierzy się ze Słowenią. Początek tego spotkania zaplanowano na 6 września, o godz. 20.45. Trzy dni później w Warszawie Polacy zagrają z Austrią.
Jak dobrze tu znowu być! pic.twitter.com/ONKO26no1h
— Krzysztof Piątek (@pjona9official) September 3, 2019
Czytaj także:
- Grzegorz Krychowiak ostrzega przed meczami ze Słowenią i Austrią. "To będzie błąd"
- Krystian Bielik: Nie zgadzam się z Robertem Lewandowskim
ZOBACZ WIDEO Eliminacje Euro 2020. Wojciech Szczęsny liczy na Piątka. "Napastnik głodny goli zawsze jest groźny dla przeciwników"