W niedzielę "Bild" poinformował, że Juventus Turyn poważnie zainteresował się sprowadzeniem Jerome Boatenga. Ostatecznie do transferu nie dojdzie. Dziennikarz niemieckiej gazety, Christian Falk, wyjawił, że nie doszło do porozumienia między stronami.
W zespole mistrza Włoch 30-latek miał zastąpić Giorgio Chielliniego, który na jednym z ostatnich treningów zerwał więzadła krzyżowe w prawym kolanie. Za doświadczonego zawodnika w ostatnim meczu wystąpił nowy nabytek - Matthijs de Ligt.
Boateng zdecydował się pozostać w Bayernie Monachium na kolejny sezon. Jego kontrakt z klubem jest ważny do 2021 roku. W tym sezonie może jednak nie otrzymać wielu szans na występy. Numerem jeden na pozycji stopera w zespole Bawarczyków jest Niklas Suele, któremu w pierwszych meczach Bundesligi partnerowali nowi zawodnicy - Lucas Hernandez oraz Benjamin Pavard.
Boateng jest piłkarzem Bayernu od 2011 roku. Niedawno, po dość niespodziewanej decyzji Joachima Loewa, stracił miejsce w reprezentacji Niemiec (więcej TUTAJ).
Czytaj też: Transfery. Mauro Icardi może trafić do PSG. Szalony dzień dla Argentyńczyka
Czytaj też: Transfery. Ostatni dzień okienka na żywo
ZOBACZ WIDEO Bundesliga. Bayern Monachium gromi mimo słabego początku. Lewandowski z golem przeciw Mainz [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]