Coraz bardziej realny jest scenariusz, że nie dojdzie do transferu Neymara do Barcelony. Hiszpański gigant nie potrafi porozumieć się z Paris Saint-Germain. Kluby negocjowały przez ostatnie dwa dni, ale z najnowszych informacji wynika, że rozmowy zakończyły się fiaskiem.
Transfery. Rivaldo pewny swego. "Neymar zagra w Barcelonie" >>
- Barcelona od samego początku wie, czego chcemy i cały czas jest daleko od spełnienia naszych oczekiwań - mówi we francuskim RMC Sport osoba będąca blisko PSG.
"Duma Katalonii" na razie oferowała jednego ze swoich zawodników oraz gotówkę. Częścią transakcji miał być Ousmane Dembele, ale agent piłkarza zdradził w mediach, że jego podopieczny nie chce odchodzić z drużyny mistrza Hiszpanii.
Czasu jest coraz mniej, bo letnie okienko transferowe kończy się w poniedziałek 2 września. Paryżanie stawiają sprawę jasno. Barcelona zapłaci im tyle, ile oczekują, albo może zapomnieć o Neymarze.
Transfery. "AS": Neymar będzie kosztował 500 mln euro >>
Dwa lata temu PSG zapłaciło za brazylijskiego gwiazdora 222 mln euro. Teraz klub liczy, że odzyska zbliżoną kwotę. Barca z kolei nie ma takiej gotówki i dlatego próbuje innych rozwiązań, które jak widać, nie przynoszą efektów.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Neymar powinien trafić do Barcelony? "Nie zatrudniłbym go w żadnej drużynie"
"Barcelona nadal nie moze dogadac sie z PSG w sprawie Neymara.
PSG nie chce zejsc z ceny i chce odzyskac pelne 220mln..." :D