Kontuzja prawej łydki Lionela Messiego ciągnie się od początku sierpnia. Początkowo przez ponad dwa tygodnie Argentyńczyk nie trenował z zespołem. Potem wrócił do zajęć indywidualnych, a od 21 sierpnia ponownie zaczął pracować z całą drużyną. Mimo to jego występ z Realem Betis (triumf Barcy 5:2) był wykluczony.
Zobacz także: Dariusz Adamczuk. Polak z wielkiego Glasgow Rangers
Katalończycy woleli dmuchać na zimne, dlatego mocno oszczędzali Messiego. To jednak nie pomogło. Według informacji rozgłośni "RAC1", we wtorek podczas indywidualnych zajęć, uraz Argentyńczyka się pogorszył. 32-latek z Rosario może pauzować około miesiąca.
Tych informacji nie potwierdzają jednak inne media. Alfredo Martinez z "Onda Cero" poinformował, że sztab medyczny Dumy Katalonii zaprzeczył doniesieniom o odnowieniu się kontuzji Leo Messiego.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Neymar powinien trafić do Barcelony? "Nie zatrudniłbym go w żadnej drużynie"
Kataloński "Sport" dodaje natomiast, że kapitanowi nie odnowił się uraz, jednak rehabilitacja przebiega wolnej niż planowano. Jego występ w najbliższym meczu z Osasuną (sobota, 17:00) stoi pod dużym znakiem zapytania.
Ewentualny brak Messiego zwiększa szanse Carlesa Pereza i Ansu Fatiego na występy w kolejnych meczach. Przypomnijmy, że ostatni z nich zadebiutował w meczu z Betisem mając jedynie 16 lat (WIĘCEJ TUTAJ).