Arkadiusz Milik czekał, pomagał i zaskakiwał pozytywnie w wielu trudnych chwilach SSC Napoli. W końcu został liderem w ofensywie. Włoskie media rozpisują się o sytuacji Polaka w Napoli i nie wygląda to tak dobrze, jak mogłoby się wydawać. "Milik nie ma bezpiecznego miejsca w słońcu Neapolu" - czytamy w calciomerato.com.
Carlo Ancelotti i Aurelio De Laurentiis nigdy nie okazywali Milikowi braku zaufania. Jednak kontaktowanie się z Mauro Icardim w sprawie transferu i ciągłe poszukiwania na rynku transferowym wskazują jednak na to, że status Polaka w klubie uległ zmianie.
Od wielu miesięcy mówi się o pozostaniu Milika w Napoli i nowym kontrakcie. Wcześniej to klubowi miało na tym zależeć, tymczasem wygląda na to, że Polak musi o to zabiegać. "Ancelotti szanuje go, ale jego zaufanie nie jest nieograniczone. Napoli zainicjowało przedłużenie umowy, która wygasa w 2021 roku. Podpisu na kontrakcie jednak jeszcze nie ma. Czekanie jednak nic nie da" - piszą Włosi.
Propozycje dla Milika na rynku nie są do końca zachęcające. Najnowsze wieści mówią o roszadzie: Icardi do Napoli, Milik do Romy, Dzeko do Interu.
ZOBACZ WIDEO Polacy za granicą świetnie rozpoczęli sezon. "Krychowiak odrodził się w Rosji"
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)