- Musimy odsunąć sześciu zawodników z obecnej drużyny od udziału w rozgrywkach Ligi Mistrzów 2019/20, co powoduje, że czeka mnie czas trudnych decyzji. Ryzykujemy tym, że pominiemy piłkarzy, którzy mogą zagrać na wysokim poziomie - powiedział mediom szkoleniowiec Juventusu Turyn, Maurizio Sarri.
Trener mistrzów Włoch podkreślił, że jakiej decyzji by nie podjął, to dziennikarze i tak uznają jego wybory za niezrozumiałe.
- Kadra na Ligę Mistrzów liczyć będzie 22 zawodników, w tym trzech bramkarzy, a to zmusza nas do rozstania się z kilkoma piłkarzami, czego w normalnych okolicznościach nie chcielibyśmy robić. To sytuacja, którą musimy rozwiązać. I wcale nie chodzi tylko o decyzje moje czy klubu - dodał 60-letni Sarri, cytowany przez juvefc.com.
ZOBACZ: Transfery. 40 mln euro za sezon gry. Real Madryt rozbije bank dla Neymara >>
Sarri zabrał też głos ws. Paulo Dybali. Opiekun Starej Damy nie chciałby jednak oceniać formy Argentyńczyka na tym etapie przygotowań. - Odbyliśmy razem tylko dwa treningi, więc oceny byłyby przedwczesne. W każdym razie, Paulo fizycznie nie jest jeszcze przygotowany. (...) Mogę z nim rozmawiać, ale sprawy idą w tym kierunku, że moje decyzje i tak nie są najważniejsze - podsumował.
Dybala myśli o odejściu z Juventusu przed sezonem 2019/20. Zwolennikiem transferu 25-letniego reprezentanta Argentyny jest m.in. Leonardo, dyrektor sportowy Paris Saint-Germain (WIĘCEJ TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Championship. Kolejny bardzo dobry mecz Grabary! QPR - Huddersfield 1:1 [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]